"Joanna Kołaczkowska odeszła. Wszyscy uwielbialiśmy jej niepodrabialne poczucie humoru" - przekazał szef rządu we wpisie opublikowanym na portalu X w czwartek przed godziną 9. "Potrafiliśmy dzięki Niej śmiać się z samych siebie. Nawet politycy. Smutno się jakoś zrobiło" - dodał Tusk.
Joanna Kołaczkowska nie żyje
Informację o śmierci Joanny Kołaczkowskiej kilka godzin wcześniej przekazał Kabaret Hrabi. "Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia" - czytamy we wpisie na Facebooku. "Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił" - przekazał Kabaret Hrabi.
"Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół - wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie" - dodano.
Joanna Kołaczkowska o lęku przed odejściem
O pracy artystki kabaretowej, ale i pracy w radiu, radzeniu sobie z przeszkodami i poruszaniu trudnych tematów Joanna Kołaczkowska mówiła m.in. w programie "Bez polityki" w 2022 roku. - Dużo z kolegami rozmawiamy o śmierci (...) bo czemu nie? - wskazała w rozmowie z Piotrem Jaconiem.
- Martwię się tym, co będzie, jak mnie nie będzie - przyznała artystka w "Bez polityki". - Oczywiście, że się martwię przede wszystkim o ludzi: co z ludźmi, co z rodziną, co z najbliższymi. Ale też zamartwiam się, co z moim ulubionym mebelkiem, co ze zwierzęciem, co ze zdjęciami - kontynuowała.
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Jackowski/PAP