Jest dowód ws. mordu w Poznaniu

21-latek został zamordowany na Dworcu Głównym w Poznaniu
21-latek został zamordowany na Dworcu Głównym w Poznaniu
Źródło: TVN24
Poznańska policja odnalazła nóż, którym w nocy z poniedziałku na wtorek, najprawdopodobniej 48-letni mężczyzna zamordował na dworcu młodego chłopaka - poinformował rzecznik prasowy poznańskiej policji Andrzej Borowiak. Zatrzymany został też taksówkarz, z którym podejrzany podróżował tej nocy po mieście.

Narzędzie zbrodni zostało znalezione w pobliżu hotelu na poznańskim Dębcu, w którym mieszkał podejrzany. Sam 48-latek - mieszkaniec Szczecina został zatrzymany w godzinę po odkryciu zbrodni. Do złożenia wyjaśnień wezwany został również taksówkarz, który wiózł podejrzanego. - Z rozmowy prokuratora z oficerami śledczymi wynika, że kierowca mógł zataić istotne szczegóły - powiedział portalowi tvn24.pl Borowiak.

W środę najprawopodobniej do sądu trafi wniosek o areszt dla podejrzanego 48-latka, a taksówkarz również do środy został zatrzymany.

Tylko jeden cios

Do tragedii doszło około 3 w nocy przed wejściem na poznański Dworzec Główny. Zaatakowany 21-latek, o własnych siłach zdołał jeszcze wejść do wnętrza budynku i tam upadł. Mimo niemal natychmiastowej reanimacji zmarł w wyniku odniesionej rany. Jak poinformował w rozmowie z tvn24.pl rzecznik mężczyzna dostał jeden cios nożem.

Przesiedział 24 lata

- To już nie pierwsza taka historia z udziałem tego mężczyzny - powiedział nam Borowiak. Szczecinianin przesiedział już w więzieniu łącznie 24 lata. Wcześniej, w 1994 roku, na 10 lat trafił za kratki za zamordowanie w Poznaniu również nożem także młodej osoby. Znany jest policji również przypadek, kiedy podejrzany zaatakował na szczecińskim dworcu swoją ofiarę nożyczkami.

Miejsce zdarzenia w Zumi.pl

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: