Polacy rocznie marnują w swoich domach dwa miliony ton jedzenia, które z różnych powodów trafiają do śmietnika. W reakcji na to zjawisko na jednym ze szczecińskich osiedli pojawił się w śmietniku nietypowy regał. Można na niego odstawić nadającą się jeszcze do zjedzenia żywność, która komuś jeszcze może się przydać. Materiał "Polski i Świata".
Pierwszy punkt do zostawiania jedzenia pojawił się w śmietniku na osiedlu Bandurskiego w Szczecinie. Jednak jak piszą inicjatorzy akcji, autorzy bloga "Nie marnuję", spotkała się ona z takim zainteresowaniem, że powstał już drugi. Może będzie ich więcej.
- Zgłaszają się do nas ludzie z informacjami, że też zabierają się za budowanie nowych stacji - piszą autorzy bloga.
Wielkie marnotrawstwo
Tego rodzaju stacje na pewno nie będą stały puste. Polacy są w pierwszej unijnej piątce jeśli chodzi o marnowanie jedzenia. - W Polsce marnuje się dziewięć mln ton jedzenia rocznie, z czego Polacy w swoich gospodarstwach domowych marnują około dwóch milionów ton. Najwięcej marnujemy produktów świeżych, które szybko się psują - tłumaczy Alina Karczewska z Federacji Polskich Banków Żywności. Najczęściej wyrzucamy, bo kupiliśmy za dużo i nie zdążyliśmy zjeść przed upłynięciem terminu ważności. - Zanim pójdziemy do sklepu, zróbmy listę zakupów i sprawdźmy, co mamy w lodówce. Nawet z resztek można przygotować świetny posiłek - radzi Jakub Kuroń, szef kuchni w Fundacji Kuroniówka. Według sondażu Federacji Polskich Banków Żywności do wyrzucania jedzenia przyznaje się co trzeci Polak. W tym samym czasie prawie 7,5 procent obywateli Polski żyje w skrajnej biedzie.
Autor: mk\mtom / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24