Szefowie dyplomacji Niemiec i Francji wydali w piątek wieczorem wspólne oświadczenie w sprawie przestrzegania prawa Unii Europejskiej. Uwagę zwracają na Polskę.
W oświadczeniu szefowie dyplomacji Francji i Niemiec Jean-Yves Le Drian i Heiko Maas napisali, że "przynależność do Unii Europejskiej obliguje prawnie i moralnie do przestrzegania wspólnych wartości i zasad". "Szacunek dla tych zasad i wartości oraz ich przestrzeganie dotyczy każdego państwa członkowskiego, jest bezwarunkowe i oczywiście ma również zastosowanie do Polski, która zajmuje ważne miejsce w Unii Europejskiej" - dodali.
"Oznacza to, że przynależność do UE obliguje prawnie i moralnie do przestrzegania wszystkich unijnych reguł. W tym kontekście ponawiamy nasze wsparcie dla Komisji Europejskiej, aby stała na straży przestrzegania prawa europejskiego" - podkreślili Maas i Le Drian.
Trybunał zdecydował
Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie uznał w czwartek, że część przepisów unijnych, o które pytał szef rządu, jest niezgodna z konstytucją. Rozprawa została zainicjowana wnioskiem premiera Mateusza Morawieckiego z końca marca. Zarzuty zawarte w liczącym blisko 130 stron wniosku premiera sprowadziły się między innymi do pytania o zgodność z polską konstytucją zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.
Głos z Brukseli
Do czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego odniósł się w piątek na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. - Czekamy teraz na nowe decyzje Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie sytuacji w Polsce, w tym także na możliwe sankcje finansowe - powiedział.
Wcześniej tego dnia głos w sprawie zabrała także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jej oświadczenie przeczytał podczas konferencji jeden z rzeczników Komisji Eric Mamer. "Naszym najważniejszym priorytetem jest zadbanie o to, by prawa polskich obywateli były chronione oraz by Polacy mogli korzystać z przywilejów wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej, podobnie jak wszyscy obywatele Unii" - wskazała von der Leyen.
Źródło: PAP