Donald Tusk przedstawił w środę o 10 rano w Sejmie informację w związku z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Na sali plenarnej Sejmu nie było części posłów Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezesa tego ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Nieobecni byli też niektórzy posłowie innych partii.
Reporter TVN24 Radomir Wit zapytał później na sejmowym korytarzu Kaczyńskiego, dlaczego nie było go podczas wystąpienia premiera. - Bo byłem na cmentarzu - odpowiedział.
Rzecznik PiS komentuje. Zarzuca rządowi "brak dobrej woli"
Po południu rzecznik PiS Rafał Bochenek skomentował fakt nieobecności części posłów PiS na porannym wystąpieniu premiera Donalda Tuska.
"W obliczu zagrożenia mówią o współpracy, a jak przyjdzie co do czego, nie są w stanie z wyprzedzeniem poinformować głównej partii opozycyjnej o zmianie w harmonogramie dziennym pracy Sejmu. Dzisiaj jako parlamentarzyści od rana, jak co miesiąc, uczestniczyliśmy w uroczystościach upamiętniających śmierć osób w katastrofie smoleńskiej i dlatego nie wszyscy zdążyliśmy na nagle zaplanowane wystąpienie Tuska na sali plenarnej. O wystąpieniu i zmianie w harmonogramie dowiedzieliśmy się z mediów i to tuż przed godziną 10 rano" - napisał.
"Jedyne, czego można się dopatrywać w naszej nieobecności na sali plenarnej, to braku dobrej woli do współpracy ze strony rządu, nawet w tak wyjątkowej sytuacji, z jaką dzisiaj w nocy mieliśmy jako Polacy do czynienia" - dodał we wpisie.
Godzina rozpoczęcia posiedzenia nie była zmieniana. Już w pierwotnym harmonogramie planowano, że rozpocznie się o 10. Później dodano informację premiera jako pierwszy punkt harmonogramu.
Drony nad Polską
W nocy z wtorku na środę co najmniej kilkanaście rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Premier Donald Tusk informował o 19 przekroczeniach granicy przez bezzałogowce z Rosji. Poderwane w nocy polskie i sojusznicze lotnictwo zestrzeliło te, które stwarzały zagrożenie.
Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że na wniosek Polski odbyły się konsultacje NATO w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Wcześniej premier Tusk przekazał, że wniosek o konsultacje to wspólna decyzja z prezydentem Nawrockim.
Autorka/Autor: fil/ads
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka