Poseł Jan Grabiec został rzecznikiem PO oraz klubu parlamentarnego partii; taka decyzja zapadła na wtorkowym posiedzeniu zarządu Platformy. Ponadto władze PO zwołały na 26 lutego posiedzenie Rady Krajowej, na którym wybrany miałby zostać nowy sekretarz generalny partii.
- Jan Grabiec został jednogłośnie wybrany przez zarząd rzecznikiem partii i klubu parlamentarnego. Chcemy robić to wspólnie, budujemy to na zasadzie naczyń połączonych, tzn. jak najwięcej wspólnych inicjatyw tak, żeby organizacyjnie to lepiej mogło wyglądać i było skuteczniejsze - powiedział szef Platformy Grzegorz Schetyna. Przypomniał, że Grabiec jest nowym posłem PO (w Sejmie zasiada pierwsza kadencję), pochodzi z podwarszawskiego Legionowa. Urodzony w 1972 roku Jan Grabiec to były wiceminister administracji i cyfryzacji; w latach 2006-2015 - starosta legionowski. W Sejmie zasiada w komisjach: administracji i spraw wewnętrznych oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.
Stanowisko sekretarza generalnego partii nieobsadzone
Zarząd PO zwołał na 26 lutego posiedzenie Rady Krajowej, podczas którego wybrany ma zostać sekretarz generalny partii. Według relacji polityków Platformy, podczas wtorkowych obrad nie padło w tym kontekście żadne nazwisko. Nieoficjalnie politycy PO przewidują, że prawdopodobnie zostanie nim przewodniczący zachodniopomorskiej Platformy Stanisław Gawłowski. Również Schetyna przyznał, że bierze pod uwagę jego kandydaturę. Stanowisko sekretarza generalnego PO pozostaje nieobsadzone od sierpnia zeszłego roku, kiedy to decyzję o rezygnacji podjął b. minister sportu Andrzej Biernat.
Zarząd PO rozmawiał też na temat tworzenia klubów obywatelskich, co było jedną z zapowiedzi Schetyny z jego inauguracyjnego wystąpienia w roli nowego szefa PO w styczniu. Odpowiedzialny za koordynację tego przedsięwzięcia ma być szef podlaskiej PO Robert Tyszkiewicz.
Zmiany na Dolnym Śląsku
Schetyna był również pytany o sytuację w swym macierzystym regionie, Dolnym Śląsku. Niektórzy dolnośląscy politycy PO mówili, że może dojść do zmiany na funkcji szefa Platformy w tym regionie. Jacka Protasiewicza miałby zastąpić europoseł i b. minister kultury Bogdan Zdrojewski. W ostatnich dniach w mediach pojawiły się też informacje, że Schetyna zażądał od Protasiewicza rezygnacji z kierowania regionem. Szef PO przyznał po spotkaniu zarządu, że rozmawiał z liderem dolnośląskiej PO. - Rozmawiałem z Jackiem Protasiewiczem - budujemy taką konstrukcję, która miałaby zbudować nowy początek, a jednocześnie też taką, która w dobry sposób będzie mogła uaktywnić potencjał eurodeputowanego Bogdana Zdrojewskiego - zaznaczył Schetyna.
Dolny Śląsk to matecznik Schetyny; Protasiewicz kieruje jego strukturami od ponad dwóch lat, kiedy to w wyborach wewnątrzpartyjnych na szefa regionu nieznacznie pokonał obecnego przewodniczącego Platformy.
Autor: jaz/ja / Źródło: PAP