Były już minister rybołóstwa korzystając ze służbowej karty kupił sobie nieco ponad pół kg dorsza za całe 8 zł 16 gr. - pisze "Gazeta Wyborcza". Chciał, jak twierdzi skontrolować jej jakość.
Dorsz - "celem kontroli gatunku ryb i ich świeżości"
Marek Gróbarczyk próbował udowodnić, że to zakup związany z wykonywaniem ministerialnych obowiązków. W rozliczeniu zakupów w Auchan napisał, że dorsza nabył "celem kontroli gatunku ryb i ich świeżości oraz przedstawienia odpowiednim władzom wyniku testu".
Jak się okazuje były minister rybołóstwa to wcale nie wyjątek. Szef innego resortu służbową kartą uregulował rachunek w restauracji. I chociaż wydał tam 104 zł, zażądał zwrotu 36 zł więcej, tłumacząc że zostawił napiwek.
Choć trudno byłoby udowodnić, że żel do mycia, perfumy i wina są niezbędne do wykonywania służbowych obowiązków, takie zakupy na koszt państwa zrobił były szef UKIE Tomasz Nowakowski. Tak przywykł do wyjmowania z portfela służbowej karty, że wybrał się z nią nawet na świąteczne zakupy w drogerii i księgarni. Za pieniądze resortu płacił też w salonie aranżacji wnętrz.
Ministerialne zakupy w internecie
Niekontrolowane zakupy szefów resortów chce ukrócić minister z kancelarii premiera Julia Pitera. Zapowiada, że lista wydatków ministrów i wysokich urzędników znajdzie się w internecie. - Jawny, publikowany w internecie wykaz wydatków z tych kart będzie najlepszym instrumentem dyscyplinującym osoby, które nimi dysponują - tłumaczyła gazecie Pitera. Dodaje, że odtąd kartą służbową będzie można sfinansować wyłącznie "operacje związane z wykonywaniem obowiązków służbowych".
Zgodnie z jej projektem każda operacja na karcie musi być potwierdzona fakturą, rachunkiem lub innym dowodem. Jeśli któryś z ministrów nie będzie w stanie udokumentować swoich wydatków, wydane z karty pieniądze będzie musiał zwrócić. I dodatkowo pokryć koszta związane z transakcjami bankowymi. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", rozporządzenie przygotowane przez Piterę zaakceptował już rząd. Ale w życie wejdzie dopiero, gdy zostanie znowelizowana ustawa o finansach publicznych - tak by znalazło się w niej upoważnienie do wydania tego rozporządzenia. Ministerstwo już przygotowało nowelizację. Do dyspozycji ministrów i wysokich urzędników są 223 służbowe karty płatnicze, z limitami miesięcznymi od 1 tys. do 50 tys. zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24