Policjanci z Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. 24-latek został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.
W czwartek (16 czerwca) dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że na korytarzu jednej z kamienic w Inowrocławiu znajduje się ranny człowiek.
- Policjanci, którzy interweniowali w tej sprawie, ustalili, że ranny mężczyzna może przebywać obecnie w jednym z mieszkań. Tam na podłodze ujawnili leżącego mężczyznę. Niestety nie dawał oznak życia - informuje aspirant sztabowy Izabela Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Inowrocławiu.
Jak dodaje policjantka, na miejsce wezwano pogotowie. Lekarz potwierdził zgon.
- Wszystko wskazywało na udział w zdarzeniu innych osób, dlatego dalsze czynności policjantów na miejscu odbyły się z udziałem prokuratora - wyjaśnia oficer prasowy.
Śmierć 33-latka, zarzuty dla 24-latka
Z zebranych informacji wynika, że ofiara zabójstwa to 33-letni mężczyzna bez stałego miejsca pobytu. Tego samego dnia do sprawy został zatrzymany 24-letni lokator mieszkania, w którym znaleziono 33-latka.
Policjanci zabezpieczyli ślady oraz dowody, które mogą świadczyć o jego udziale w zdarzeniu. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Bydgoszcz