- Takiej hańby adwokatura dawno nie widziała - stwierdził w "Kropce nad i" Adam Hofman z PiS, komentując ostatnie wypowiedzi mec. Rafała Rogalskiego. Stwierdził też, że b. pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego "się skończył" i "cynicznie zmienia poglądy, by zarobić od Platformy". - PO ma poważne kłopoty. Donald Tusk szuka jakiejś ofensywy, ale jeśli tym, czym nas zaatakują miał być Rogalski, to był to kapiszon - powiedział Hofman.
W poniedziałek w rozmowie z Moniką Olejnik na antenie TVN24 mec. Rogalski, stwierdził między innymi, że jego zdaniem działalność Antoniego Macierewicza jest cyniczna i wyjątkowo szkodliwa dla śledztwa smoleńskiego. Podważał też kompetencje grona ekspertów, którzy współpracują Macierewiczem.
Jeszcze do niedawna zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego, który reprezentował go w śledztwie smoleńskim, mówiąc o swojej pracy stwierdził: - Każdy człowiek błądzi i katharsis jest wymagane. Nie byłem w stanie dłużej żyć w pewnej schizofrenii. Nie zostałem wynajęty po to, żeby w sposób oczywisty mówić nieprawdę. Dlatego milczałem i moja wina polegała na tym milczeniu. Teraz tego nie czynię.
Mec. Rogalski udzielił też obszernego wywiadu w Rzeczpospolitej, na który zareagowała Naczelna Rada Adwokacka. We wtorek rzecznik dyscyplinarny palestry wystąpił do odpowiednich władz warszawskiej adwokatury o wszczęcie dochodzenia dyscyplinarnego. Powód? Podejrzenie o złamanie tajemnicy adwokackiej.
"Takiej hańby adwokatura dawno nie widziała"
Adam Hofman, w "Kropce nad i" skomentował ostro: - Największy problem mecenas Rogalski sprawił sam sobie. Pokazał, jakim jest adwokatem. Takiej hańby adwokatura dawno nie widziała. Pokazał też, jakim jest człowiekiem - przekonywał rzecznik PiS.
Dodał też, że w rozmowie z Moniką Olejnik Rogalski udowodnił, że to on, a nie PiS czy Macierewicz wymyślał "teorie helowe". - Sprawę z helem pamiętam. Jarosław Kaczyński się bardzo zdenerwował. Rogalski dzwonił, do mnie wtedy, że to przejęzyczenie. Wycofał się z tego. Uznaliśmy to prawo do błędu - tłumaczył Hofman. I dodał: - Dziś się okazało, że albo Rogalski teraz cynicznie zmienia poglądy, by zarobić od Platformy albo od pewnego czasu odgrywał dziwną rolę w tym śledztwie.
Był to kapiszon
- Sondaże są jakie są. PiS na czele sondaży. PO ma poważne kłopoty. Donald Tusk szuka jakiejś ofensywy, ale jeśli tym, czym nas zaatakują miał być Rogalski, to był to kapiszon. To znaczy, że ta władza broni się tak nieudolnie, że aż groteskowo - mówił Hofman. Tusk zadzwonił do Rogalskiego? - pytała Monika Olejnik. - Myślę, że obecna władza ma wiele możliwości oddziaływania na ludzi, od kupowania poprzez straszenie. Nie wiem jaki mechanizm został zastosowany wobec Rogalskiego - mówił Hofman. I dodał: - Myśli pani, że bezinteresownie sam siebie ośmiesza? (...) - pytał i dodał, że nie przekonuje go argument, że Rogalski dojrzał.
- Myślę, że w pewnym wieku ludzie są już dojrzali. Jeśli nadal dojrzewają, to znaczy, że mają jakieś emocjonalne problemy- skwitował Hofman.
Stwierdził też, że Rogalski będzie miał problem ze znalezieniem klientów i stał się niewiarygodny. - Jeśli ma być wiarygodny dla nas, jako źródło informacji, a nie jest wiarygodny dla samych adwokatów, którzy mu wszczynają postępowanie dyscyplinarne, bo jest balastem dla środowiska adwokackiego(...) to cóż mogę powiedzieć więcej o Rogalskim. To człowiek, który się skończył - stwierdził rzecznik PiS.
Autor: kde//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24