- W komisji Przyjazne Państwo ustawy piszą lobbyści podający się za ekspertów - pisze dziś "Dziennik". - Posłowie w błyskawicznym tempie, bez debat przyjmują przepisy, które decydują, kto zarobi, a kto straci miliardy złotych.
Jako przykład takiego działania "Dziennik" przytacza przyjęcie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. - Projekt mieli napisać pracownicy Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), która zrzesza wielkie sieci handlowe, takie jak Tesco, Auchan czy Carrefour - czytamy w gazecie.
- Przepisy miały łamać monopol firm, które dziś emitują bony - wyjaśnia "Dziennik". Ale oprócz uregulowań antymonopolowych POHiD załatwiła coś więcej. Organizacja zaproponowała, żeby można było sprzedawać poniżej ceny nominalnej.
Taka możliwość premiuje tylko supermarkety, które mogą sobie pozwolić na upusty, a to dlatego, że mają gigantyczne obroty. - Rynek bonów, które firmy w ramach nagród dają pracownikom, to wielki interes - 2 do 3 mld zł rocznie - wyjaśnia "Dziennik".
Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ten ekspert jest z Tesco Adam Abramowicz, PiS
- Na posiedzeniu 6 sierpnia projekt referował Jarosław Wereszczyński, przedstawiony posłom jako ekspert POHiD. Problem w tym, że Wereszczyński to także dyrektor ds. korporacyjnych w Tesco - pisze dziennik.
Posłowie nic nie wiedzieli
- Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ten ekspert jest z Tesco - wyjaśniał poseł Wiesław Woda z PSL. Podobnie mówił Adam Abramowicz z PiS.
Przewodniczący komisji Przyjazne Państwo Janusz Palikot, powiedział, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że Wereszczyński pracuje w Tesco. - Dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś jest czerwony czarny czy z Tesco. W naszej komisji projekty przeważnie przygotowują przedstawiciele różnych środowisk - wyjaśnił Palikot.
Prezydenckie weto
Niekorzystne z punktu widzenia małych przedsiębiorstw przepisy przyjął Sejm. Podobnie Senat nie wstrzymał ustawy. Zawetował ją dopiero prezydent po protestach drobnych przedsiębiorców.
Palikot jest jednak pewny swoich racji: - Zrobiliśmy dobrze. Złamaliśmy monopol Sodexho, a wy zachowujecie się jak lobbyści tej firmy. Żeby nie było wątpliwości, w styczniu w ogóle zniesiemy te bony - zapowiada poseł.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum