- W imieniu wszystkich tych, którzy myślą inaczej, upominam się i żądam doprecyzowania i wyjaśnienia - powiedział poseł PO Andrzej Halicki. Skomentował w ten sposób słowa Jarosława Kaczyńskiego o "współpracownikach gestapo".
- Czy według pana współpracownicy gestapo i akowcy to ten sam sort ludzi? Według mnie nie - tak Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie dziennikarza o to. czy przeprosi za swoją wypowiedź o "gorszym sorcie Polaków”.
Halicki: Jestem bardzo wzburzony
- W sobotnich wielotysięcznych demonstracjach uczestniczyli zwykli Polacy, ale także ci, którzy o wolność i demokrację walczyli i zapłacili za to dużą cenę - mówił na temat tych słów podczas wystąpienia w Sejmie Andrzej Halicki.
Poseł PO stwierdził, że jest "bardzo wzburzony" tym, co usłyszał. Jego zdaniem słowa te były skierowane do opozycji. - Jestem bardzo wzburzony, myślę, że tak jak wielu tych, którzy usłyszeli dziś w Sejmie słowa podłe, które chyba nigdy jeszcze w parlamencie na Wiejskiej nie padły, skierowane do opozycji, a mianowicie porównanie części naszego społeczeństwa do współpracowników gestapo - powiedział poseł. - Wszystkich obywateli, którzy sprzeciwiają się metodom państwa PiS prezes Jarosław Kaczyński nie tylko obraził w niedzielę, ale dziś doprecyzował - porównał do współpracowników gestapo - dodał.
"Żądam doprecyzowania i wyjaśnienia"
Zdaniem Halickiego "te haniebne słowa muszą zostać wyjaśnione". Poseł PO wyraził nadzieję, że uczyni to sam prezes Kaczyński oraz członkowie PiS. - W imieniu wszystkich tych, którzy myślą inaczej, upominam się i żądam tego doprecyzowania i wyjaśnienia. Takie słowa nie mogą padać w Sejmie bez doprecyzowania - powiedział poseł.
Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24