Zatrzymania za groźby, zarzuty, wnioski o areszt

[object Object]
48-letni mężczyzna został zatrzymany za kierowanie gróźb wobec Donalda TuskaKomenda Miejska Policji w Gdańsku
wideo 2/4

Gdańska prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o trzymiesięczny areszt dla 48-letniego gdańszczanina, który w rozmowie telefonicznej groził zamordowaniem Donalda Tuska. Zarzut usłyszał też mężczyzna, który miał kierować groźby karalne wobec urzędnika szczecińskiego magistratu. Po niedzielnym ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zanotowano kilka przypadków kierowania gróźb karalnych wobec osób publicznych. W czwartek doszło do kolejnych zatrzymań.

48-latek miał kierować pod adresem przewodniczącego Rady Europejskiej i byłego premiera groźby karalne, które przekazał przez telefon, rozmawiając z operatorem numeru alarmowego 112.

Gdańska prokuratura wystąpiła do sądu o trzy miesiące aresztu dla tego mężczyzny.

O skierowaniu do sądu wniosku dotyczącego tymczasowego aresztowania podejrzanego, który groził Donaldowi Tuskowi śmiercią, poinformowała w czwartek Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak wyjaśniła, wniosek skierowany przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk Śródmieście ma zostać rozpatrzony jeszcze w czwartek.

Wcześniej oficer prasowa gdańskiej policji Karina Kamińska poinformowała, że 14 stycznia podejrzany zadzwonił na numer alarmowy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i groził, że pozbawi Tuska życia. - Po otrzymaniu informacji o tym telefonie policjanci, którzy intensywnie pracowali nad tą sprawą, ustalili miejsce przebywania tego mężczyzny. 48-latek został zatrzymany w środę rano w mieszkaniu na terenie miasta - wyjaśniła Kamińska.

Dodała, że policjanci zabezpieczyli nagrania rozmowy, przesłuchali świadków, a podczas przeszukania zabezpieczyli dwa telefony komórkowe, z których podejrzewany mógł wykonywać połączenia.

Miał nawoływać do zbrodni, przyznał się

Z kolei w czwartek w Szczecinie zarzut usłyszał mężczyzna, który miał nawoływać do zbrodni na szkodę prezydenta Szczecina - poinformowała rzecznik szczecińskiej Prokuratury Okręgowej Joanna Biranowska-Sochalska, nie podając bliższych szczegółów.

Prokurator wykonał czynności procesowe z zatrzymanym mężczyzną i przedstawił mu zarzuty publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni oraz publicznego pochwalania popełnienia przestępstwa - poinformowała Biranowska-Sochalska. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego.

Szczecińska policja poinformowała w środę o zatrzymaniu młodego mężczyzny "w związku z zamieszczeniem w internecie treści nawołujących do popełnienia przestępstwa na szkodę prezydenta miasta". Jak podał rzecznik prezydenta Szczecina Łukasz Kolasa, informację o wpisie prezydent otrzymał na Twitterze przez profil HejtStop.pl. Na profilu tym pojawił się we wtorek zrzut ekranu z treścią z Facebooka zawierający wpis grożący prezydentowi Piotrowi Krzystkowi.

Jak przekazała prokurator Biranowska-Sochalska, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Dodała, że prokurator jeszcze w czwartek planuje złożyć do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Zarzut kierowania gróźb karalnych

Z kolei mężczyzna, który awanturował się w urzędzie miasta w Szczecinie, usłyszał w czwartek zarzut kierowania gróźb karalnych wobec urzędnika szczecińskiego magistratu.

Policjanci zostali wezwani w środę do mężczyzny, który w urzędzie miasta kierował groźby karalne w stosunku do jednego z urzędników - wyjaśnił sierżant sztabowy Krzysztof Szydłowski ze szczecińskiej policji. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze przeszukali mężczyznę i znaleźli przy nim dwa noże.

Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem jednego z urzędników. W czwartek kontynuowane były czynności z udziałem tego mężczyzny - powiedział Szydłowski. Jak dodał, zatrzymany był już wcześniej notowany przez policję.

Wniosek o areszt dla 35-latka

Prokuratura skierowała do radomskiego sądu wniosek o aresztowanie 35-letniego internauty, któremu przedstawiono w czwartek zarzut kierowania gróźb karalnych wobec prezydenta Radomia.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas powiedziała, że mężczyzna potwierdził w czasie przesłuchania, iż sam wykonał zdjęcie i zamieścił wpis na portalu społecznościowym. Fotografia przedstawiała drzewo z wbitym w pień nożem i podpisem grożącym prezydentowi śmiercią.

- Mężczyzna zastrzegł, że nie zamierzał wyrządzić krzywdy prezydentowi Radomia Radosławowi Witkowskiemu, ale jedynie "chciał swoją swoistą artystyczną prowokacją zachęcić do dyskusji" - poinformowała rzeczniczka.

35-latek powiedział śledczym, że kiedy zorientował się, iż jego wpis spotkał się z dużym zainteresowaniem między innymi mediów, usunął go. Twierdził także, że próbował telefonować do urzędu miasta, by przeprosić prezydenta.

W czwartek rano mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych wobec prezydenta Radomia. Grozi za to do dwóch lat więzienia. Na wniosek policji prokuratura wystąpiła do sądu w Radomiu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. - Wniosek ten sąd rozpatrzy w piątek rano - poinformowała Galas.

35-letni mieszkaniec powiatu radomskiego został w środę zatrzymany w Gdańsku, gdzie przebywał na kursie zawodowym. Odnaleziono też nóż, który był widoczny na zdjęciu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W środę wieczorem został przewieziony do Radomia.

Prezydent zawiadomił prokuraturę o groźbach

Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski zgłosił do prokuratury dwa przypadki kierowania pod jego adresem gróźb karalnych za pośrednictwem portalu społecznościowego - poinformowano w czwartek w komunikacie ratusza. Podkreślono też, że nie ma i nie będzie zgody na mowę nienawiści.

Po niedzielnym ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zanotowano kilka przypadków kierowania gróźb karalnych wobec osób publicznych.

W jednym przypadku był to wpis na profilu posiadacza konta na Facebooku, a w drugim - był to komentarz pod postem na tym portalu. Oba wpisy zamieszczono po zamachu na życie prezydenta Gdańska.

W komunikacie przytoczono nawet jeden z wpisów, w którym autor w obelżywej formie napisał, że przyszła kolej na Wojtkowskiego i pochwalił "pozbywanie się polityków niszczących kraj".

"Prezydent Wojtkowski będzie konsekwentnie reagował na wszelkie przejawy hejtu i słownej agresji, która pojawia się w internecie, i której autorzy powinni mieć świadomość konsekwencji karnych tego rodzaju działań. Nawet jeśli ktoś robi to nieświadomie, dla żartu czy rozgłosu (choć trudno sobie wyobrazić brak świadomości przy wyrażaniu wobec kogokolwiek gróźb i agresji) musi - na mocy polskiego prawa - ponieść pełne konsekwencje swoich czynów. Nie ma i nie będzie zgody na mowę nienawiści i krzywdzące kogokolwiek wypowiedzi tworzone na podstawie uprzedzeń czy politycznego fanatyzmu" - podkreślono w komunikacie.

Na końcu komunikatu znalazła się przestroga, że w internecie nikt nie jest anonimowy i każdy musi zdawać sobie sprawę konsekwencji karnych za takie postępowanie.

"Głęboko zasmucony, zdziwiony i przerażony bezmiarem nienawiści"

W czwartek prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca (PO) poinformował o groźbach przesłanych na jego skrzynkę mailową, kierowanych pod jego adresem oraz jego rodziny. Powiadomił o tym policję i prokuraturę, domagając się ścigania autora maila.

Prezydent napisał na Facebooku, że jest "głęboko zasmucony, zdziwiony i przerażony bezmiarem nienawiści".

- Wczoraj wieczorem na moją oficjalną skrzynkę mailową wpłynęła wiadomość, która zaczynała się słowami: "panie prezydencie mietku kieco (celowo z malej) ogladaj sie za siebie i dbaj o rodzine, bo niedlugo i twoja aorta zostanie przebita..." - cytował Kieca, dodając, że ze względu na drastyczną treść przytacza tylko część wiadomości.

- O sprawie powiadomiłem dziś policję i prokuraturę. Chcę, byście wiedzieli, z jaką formą agresji i nienawiści się mierzymy. Nie zgodzę się na takie nikczemne zastraszanie, grożenie mnie i moim bliskim - oświadczył prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Do wpisu załączył fotografię zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, w którym domaga się wszczęcia śledztwa i ścigania sprawcy kierowanych pod jego adresem gróźb karalnych.

Mieczysław Kieca podkreślił, że przesłaną groźbę ataku na niego uważa za realną.

Autor: kb//now//kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska Policji w Gdańsku

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24