Imiona, nazwiska i numery PESEL ponad 60 mieszkańców Grodziska Wielkopolskiego znalazły się w internecie. Sprawa dotyczy między innymi wniosków do budżetu obywatelskiego z 2015 roku. Władze miasta powiadomiły o sprawie Urząd Ochrony Danych Osobowych.
W Grodzisku Wielkopolskim doszło do wycieku danych personalnych ponad 60 osób. W internecie dostępny były ich imiona, nazwiska oraz numery PESEL. Sprawę pierwszy opisał 'Głos Wielkopolski'. - Już kilka lat temu te dane zostały usunięte ze strony, ale były one w jakiś sposób zaindeksowane przez jedną z wyszukiwarek, jako takie kopie stron dostępnych z określonego dnia; można je było - jak się okazuje - nadal odnaleźć – powiedział Marcin Brudło, zastępca burmistrza.
Urząd Ochrony Danych Osobowych już wie
Jak przekazują władze Grodziska Wielkopolskiego, naruszenie ochrony danych w ciągu 72 godzin zostało zgłoszone prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych. - Po otrzymaniu informacji o tym fakcie wszystkie procedury przewidziane przepisami zostały wszczęte i są prowadzone, tak jak realizowane są działania zapobiegawcze i naprawcze. Sprawa została też zgłoszona do Urzędu Ochrony Danych Osobowych – dodał Brudło.
Wiadomo, że sprawa dotyczy między innymi wniosków do budżetu obywatelskiego z 2015 roku, ale także danych osób, które były wnioskodawcami postępowań administracyjnych w zakresie decyzji środowiskowych.
Według "Głosu Wielkopolskiego" po wpisaniu odpowiedniej frazy w wyszukiwarkę nadal można zobaczyć imiona, nazwiska i adresy osób, które wnioskowały w zakresie decyzji środowiskowych. - To zachowane indeksy przez Google. Po kliknięciu przekierowują na naszą stronę, gdzie dane zostały usunięte. Ponownie skontaktujemy się z nimi i poprosimy o wyczyszczenie. Wiele takich indeksów zostało już usuniętych – zaznaczył burmistrz Grodziska Wielkopolskiego Piotr Hojan.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB - UM w Grodzisku Wielkopolskim