"Na granicy polsko-białoruskiej rozpoczęliśmy już budowę siatki chroniącej zwierzęta przed okaleczeniem" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. "Siatka powstaje po obu stronach ogrodzenia" - dodał.
Stan wyjątkowy został wprowadzony w części miejscowości województw podlaskiego i lubelskiego w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Zawnioskował o niego rząd. Rozporządzenie prezydenta w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło w życie. Ukazały się także dwa kolejne rozporządzenia dotyczące ograniczeń na terenie objętym stanem wyjątkowym. W poniedziałek prezydenckim rozporządzeniem ma zająć się Sejm. Izba może je uchylić.
Błaszczak: rozpoczęła się budowa siatki chroniącej zwierzęta
W niedzielę wieczorem szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że "na granicy polsko-białoruskiej rozpoczęliśmy już budowę siatki chroniącej zwierzęta przed okaleczeniem". "Siatka powstaje po obu stronach ogrodzenia" - dodał.
Ogrodzenie na granicy z Białorusią zaczęto instalować w ubiegłym tygodniu w regionie wsi Zubrzyca Wielka w woj. podlaskim. Ustawiany przez wojsko płot składa się z trzech warstw drutu ostrzowego (concertina) ułożonych pierścień na pierścieniu. Słupki będące podstawą dla concertiny są wkopane w ziemię na ponad metr. Płot ma wysokość 2,5 metra. Pod płotem, po zewnętrznej stronie leżą trójwarstwowe zasieki, które utrudniają podejście do ogrodzenia. W pierwszym etapie zaplanowana jest budowa 150-kilometrowego odcinka. W planach jest też przewidziany kolejny etap budowy o długości 97 kilometrów.
Ogrodzenie to - jako zagrażające dla ludzi i zwierząt - krytykują między innymi politycy Zielonych, którzy poinformowali, że złożyli już interpelację w sprawie niebezpiecznego ogrodzenia z drutu na granicy. Zapowiedzieli też złożenie do prokuratury zawiadomienia w tej sprawie.
Źródło: PAP