- Będę komentował ewentualną karę gdy ona zapadnie. Na razie jestem politykiem PO, walczę o przewodniczącego partii właśnie po to, żeby nie było takich działań jak to nieodpowiedzialne likwidowanie progów ostrożnościowych - powiedział w TVN24 poseł Jarosław Gowin. Skomentował w ten sposób słowa szefa swojego klubu, który ostrzegł, że jeśli rozłamowcy w piątek zagłosują inaczej niż klub, to władze zastanawią się nad dalszymi decyzjami, być może nad zwieszeniem.
Rafał Grupiński powiedział dziennikarzom w Sejmie, że w czwartek władze klubu PO rozmawiały o zachowaniu trzech posłów PO. - Jesteśmy wszyscy przekonani, że nasi koledzy postąpili wyjątkowo nielojalnie zarówno wobec rządu, jak i reszty klubu"- podkreślił. - Oczekuję, że w piątkowych głosowaniach cała trójka posłów (Gowin, Godson i Żalek) zagłosuje zgodnie z klubem PO. Jeśli będzie - mówiąc językiem prawniczym - recydywa w zachowaniu trzech posłów, to w piątek będziemy podejmować decyzję w gronie prezydium klubu PO - zapowiedział szef klubu PO.
Powszechne informacje
Gowin zastrzegł w TVN24, że będzie głosował "w zgodzie z tym jak, pojmuje interes milionów Polaków". - Proszę o cierpliwość. Od wczoraj nie zetknąłem się z żadnym argumentem, który by mnie przekonywał, że mój krytycyzm wobec likwidacji pierwszego progu ostrożnościowego jest bezzasadny - ocenił.
- Ja wczoraj wstrzymałem się, bo nie chciałem głosować razem z opozycją. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żebym mógł poprzeć projekt, który naraża polską gospodarkę, czyli też Polaków na groźbę zadłużania się bez opamiętania - dodał. Głosowanie nad uchwaleniem projektu noweli ustawy o finansach publicznych odbędzie się w piątek.
Były minister sprawiedliwości podkreślił, że "trzeba się zastanowić, dlaczego doszło do takiej luki w budżecie". - Wielu ekonomistów przestrzegało, że to jest nieuchronne o ile nie podejmie się wcześniejszych reform. Jest też pytanie czy należy wprowadzać nowe zmiany w tak nagły sposób, bez szerokiej debaty. To jest zmiana o charakterze nieomal ustrojowym. W związku z tym spodziewałbym się, że w PO odbędzie się na ten temat jakaś poważna debata - stwierdził.
Stwierdził też, że wątpliwości na temat zawieszenia progu ostrożnościowego ma "mnóstwo posłów PO".
W środę Sejm zdecydował, że będzie dalej pracować nad projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych dotyczącym zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowego. Jednak w głosowaniu nad wnioskiem SLD i SP o odrzucenie projektu po pierwszym czytaniu trzech posłów PO: Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek wstrzymało się.
Autor: mn/ ola / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24