Część PiS namawia prezydenta, by zwlekał z powierzeniem Donaldowi Tuskowi misji tworzenia rządu, a potem wskazał innego kandydata na premiera. Wszystko po, to by nowy gabinet nie przyjął budżetu i doszło do wyborów - twierdzi Jarosław Gowin z PO. - To bajki - ripostuje Jolanta Szczypińska z PiS.
- Dziwi mnie, że część polityków PiS namawia prezydenta do odrzucenia projektu budżetu i rozpisania nowych wyborów. Mam nadzieję, że Lech Kaczyński tego nie posłucha, i że są to tylko plotki – powiedział w TVN24 Gowin.
Na reakcję PiS nie trzeba było długo czekać. Posłanka Jolanta Szczypińska stwierdziła w TVN24, że "Platforma opowiada bajki, bo ma kłopot z utworzeniem koalicji z ludowcami". - Jest jakiś problem w rozmowach PO i PSL. Platforma doświadczyła, jak wygląda tworzenie koalicji, i widać, że nie może sobie poradzić z konstruowaniem rządu. Program PO i PSL jest rozbieżny, stąd problemy - oceniła Szczypińska.
Platforma opowiada bajki, bo ma kłopot z utworzeniem koalicji z ludowcami szcz
Między PO i PiS zgrzyta, ale PO mówi o wspólnej zmianie konstytucji Według Gowina, PiS ucieka się ostatnio do dziwnych zagrywek. - Nominowanie Antoniego Macierewicza na sekretarza stanu w MON było niepotrzebne. To jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci rządu PiS. Dlatego trudno sobie wyobrazić, żeby w rządzie PO Macierewicz odgrywał jakąś rolę – podkreślił.
Ucieszyła mnie inicjatywa marszałka Ludwika Dorna, który uważa, że powinna powstać komisja do zmian w konstytucji. Polska potrzebuje nowej ustawy zasadniczej. Jarosław Gowin
Dodał, że jest gotów stanąć na czele takiej komisji. -Jeśli już przystąpimy do pracy ws. konstytucji skończy się partyjna retoryka – ocenił polityk PO.
Zgrzyt w PO o koalicyjne negocjacje
Na pytanie, kto pokieruje klubem Platformy, odpowiedział: - Wszystko zależy od składu rządu. Jeśli Bogdan Zdrojewski (szef klubu w poprzedniej kadencji - red.) wejdzie do rządu , to pojawi się pewien problem. Ale Donald Tusk na pewno wskaże następcę.
Według Gowina, właściwszym resortem dla Zdrojewskiego jest resort obrony narodowej, a nie kultury. – Jest on kompetentną osobą, by pokierować MON – podkreślił.
Zdrojewski jeszcze do niedawna murowany kandydat na szefa MON, zostanie najprawdopodobniej ministrem kultury. Wszystko po, to by - jak przyznają nieoficjalnie politycy PO – zrobić miejsce w rządzie dla współpracownika Donalda Tuska – Pawła Grasia. Graś miał być początkowo koordynatorem ds.służb specjalnych, ale PO zdecydowała się zlikwidować to stanowisko. Niektórzy parlamentarzyści Platformy są niezadowoleni z tego, że w tworzeniu koalicji uczestniczy tylko Tusk i jego czterej najbliżsi współpracownicy. Nie uczestniczy w nich np. Zdrojewski, który jest szefem klubu i członkiem zarządu krajowego PO. - Faza poufnych negocjacji wymaga, by prowadziło je wąskie grono polityków – stwierdził Gowin.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24