Pięciu, a nawet sześciu razy więcej "przyjezdnych", którzy będą chcieli zagłosować w II turze, spodziewają się nadmorskie gminy. - Organizacyjnie niewiele możemy już zrobić. Trochę się boimy - przyznaje Agnieszka Siebert z urzędu miasta Jastarni. Gminy proszą Obwodowe Komisje Wyborcze o dodatkowe karty do głosowania. W Rewalu zabrakło ich już w I turze. W Mielnie nie zabrakło cudem. - Przecież sam ich nie wydrukuję - żali się wójt. Odpowiedzi jeszcze nie mają.
Gmina Rewal - 82,21 procent. Jastarnia - 76,30 procent. Gmina Mielno - 74,62 procent. Trzy frekwencyjne rekordzistki pierwszej tury 20 czerwca poradziły sobie z wyborcami. Choć łatwo nie było.
W Rewalu na kilkadziesiąt minut zabrakło kart do głosowania. - Przed lokalami mieliśmy spore kolejki, nie ma co ukrywać - mówi nam wójt gminy Robert Skraburski. - My wydłużającą się kolejkę obserwowałyśmy przez okna urzędu, bo lokal wyborczy był naprzeciwko. Przez parę godzin miała kilkadziesiąt metrów. Ludzie stali w trzech rzędach - dodaje Agnieszka Siebert, odpowiedzialna za organizację wyborów w Jastarni. - Nam na szczęście kart nie zabrakło. Ale w jednym z lokali w pewnym momencie mieliśmy ich już tylko 10. Wtedy nadciągnęły posiłki z Koszalina - opowiada z kolei Zbigniew Choiński, wójt gminy Mielno.
Gminy liczą. "Ilu będzie więcej?"
Z szacunków lokalnych władz w dniu wyborów 20 czerwca, nad Bałtykiem (w dwóch województwach - zachodniopomorskim i pomorskim) mogło być około 150-200 tysięcy dorosłych przyjezdnych. Według danych Instytutu Turystyki w lipcu 2009 roku liczba Polaków, którzy wyjechali nad morze na pięć dni i dłużej, wynosiła około 1,150 mln (0,6 mln mieszkańców Polski do woj. pomorskiego i 0,55 mln do woj. zachodniopomorskiego).
- Mamy podstawy sądzić, że ten rok będzie lepszy. W pierwszych miesiącach tego roku odnotowaliśmy kilkunastoprocentowy wzrost liczby wyjazdów w porównaniu z rokiem ubiegłym - mówi nam Jerzy Łaciak, kierownik Zakładu Badań Statystycznych Instytutu Turystyki.
Szacują też władze nadmorskich gmin. - Z mojego doświadczenia wynika, że ta liczba, w porównaniu z I turą może się zwiększyć pięcio-, sześciokrotnie. Rewal poza sezonem liczy około 3,6 tysiąca mieszkańców. W lipcu, każdego dnia, przebywa tutaj 100 tysięcy ludzi - podkreśla Skraburski. Ta liczba może 4 lipca oznaczać duże kłopoty.
Najważniejsze żebyśmy mieli większą rezerwę kart do głosowania. W I turze ich zabrakło. Dramatycznie nie było tylko dlatego, że przez cały dzień pożyczaliśmy je w ościennych gminach. Teraz straż gminna też będzie w pogotowiu. Robert Skraburski, wójt gm. Rewal
Na kolejkę wystawa
Problem jest poważny. - Organizacyjnie niewiele możemy zrobić. Wszystkich wyborców musimy przyjąć w trzech lokalach wyborczych. Zdajemy sobie sprawę, że będzie ich tu w II turze o wiele więcej niż w I - przyznaje wójt gm. Rewal. Liczba Obwodowych Komisji Wyborczych nie może się zwiększyć. Zależy ona od tego, ilu mieszkańców zamieszkuje daną gminę. Jeden obwód wyborczy to od 500 do trzech tysięcy wyborców. Mimo ograniczonych możliwości, gmina szuka sposobów, by przez jej kłopoty nie trzeba było 4 lipca wydłużać ciszy wyborczej.
W Niechorzu lokal wyborczy znajduje się w Muzeum Rybołówstwa. Władze gminy chcą by, ludzie czekający w kolejce do urny, przechodzili przez kolejne sale wystawowe i w ten sposób nie tracili nerwów. Lokal w samym Rewalu też będzie miał swoją wystawę - chińskich figur. Władze gminy szukają jeszcze pomysłu dla Pobierowa. Myślą też o tym, by zniecierpliwionym wyborcom rozdawać gadżety-upominki, kojarzące się z Rewalem i wyborami.
- Chociaż tego nie planowaliśmy, chcemy na nowo wyposażyć też jeden z lokali. Przede wszystkim zwiększyć liczbę stanowisk oddawania głosów. Komisje będą pracować na maksimum, chociaż wiadomo, że to ludzie a nie roboty. Najważniejsze żebyśmy mieli większą rezerwę kart do głosowania. W I turze ich zabrakło. Dramatycznie nie było tylko dlatego, że przez cały dzień pożyczaliśmy je w ościennych gminach. Teraz straż gminna też będzie w pogotowiu - podkreśla Skraburski.
"Chcemy kart"
Alarmowałam już, że potrzebujemy większej rezerwy na II turę. Chcemy dodatkowych kart by uniknąć sytuacji, w której otworzę szafę, a tam będzie słychać tylko echo - mówi nam kierownik Referatu Administracyjno-Organizacyjnego w urzędzie miasta Jastarni. Agnieszka Siebert, UM Jastarni
Okazuje się, że karty do głosowania to dzisiaj największy problem nadmorskich gmin. Za ich rozdział na poszczególne gminy odpowiadają Okręgowe Komisje Wyborcze. - Alarmowałam już, że potrzebujemy większej rezerwy na II turę. Chcemy dodatkowych kart by uniknąć sytuacji, w której otworzę szafę, a tam będzie słychać tylko echo - mówi nam kierownik Referatu Administracyjno-Organizacyjnego w urzędzie miasta Jastarni.
Podczas I tury w Juracie głosujących na podstawie zaświadczeń było 1,5 raza więcej niż mieszkańców. W Jastarni drugie tyle. - Kolejka była tam pokaźna. Na szczęście jest gdzie usiąść, poczekać. Już teraz proszę jednak wyborców, by uzbroili się w cierpliwość i pomyśleli o naszych pięcioosobowych komisjach, których członkowie przez 14 godzin nie wychodzą nawet do toalety - apeluje Agnieszka Siebert.
PKW uspokaja
W Mielnie też proszą o karty. - Niech tym razem Obwodowe Komisje przewidzą tę sytuację. Już jest więcej turystów niż w ostatnią niedzielę. 4 lipca będzie jeszcze więcej, to oczywistość. A ja sam sobie kart przecież nie wydrukuję - rozkłada ręce wójt gminy Zbigniew Choiński. Rezerwowe karty mają być. - W poniedziałek będziemy rozmawiać o tym w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku. Poproszę o 3,5 tysiąca dodatkowych kart. Jaka będzie ich propozycja, zobaczymy - mówi Siebert.
PKW przyjęła dzisiaj (w czwartek) na posiedzeniu wytyczne uzupełniające w sprawie dostarczenia kart do głosowania tym komisjom, w których była najwyższa frekwencja. Wszystkie gminy nadmorskie dostaną zwiększoną rezerwę i myślę, że nikomu karty do głosowania nie zabraknie PKW Beata Tokaj
Na razie władze Rewala, Jastarni, Mielna i wszystkich innych gmin zwiększonego ryzyka frekwencyjnego muszą wierzyć na słowo. Ostatecznie o tym, ile rezerwowych kart otrzymały, przekonają się w sobotę, tuż przed drugą turą wyborów, gdy trafią do nich z Okręgowych Komisji Wyborczych.
Wszystko o wyborach: www.tvn24.pl/wybory
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu