Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.
Oficjalna inauguracja nowego roku w Akademii Wojsk Lądowych miała miejsce w piątek. Wykład inauguracyjny wygłosił szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. Mówił m.in., jakie cechy powinien mieć współczesny dowódca, oraz w jakim kierunku powinnien rozwijać się system szkoleń. Ocenił, że transformacja sił zbrojnych musi pozwolić wygrać przyszłą wojnę.
- Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy nadal budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań - powiedział generał Kukuła.
Wśród największych wyzwań wskazał kryzys demograficzny. - Tempo naboru do służby się nie utrzyma. Potencjał przeciwnika jest tak duży, że musimy zdecydowanie większą armię zbudować, a to oznacza, że musimy także wdrożyć model służby powszechnej. Że i żołnierze zawodowi, i żołnierze rezerwy, i żołnierze Obrony Terytorialnej będą jednym konglomeratem - stwierdził.
Podał też przykłady szkoleń i łowienia talentów, jakie funkcjonują na przykład w armii Stanów Zjednoczonych. - Co jest w nas, jakie święte krowy są w nas, że nie możemy być jak te wiodące armie świata budujące swoje zasoby i swój potencjał? Wiele procesów, które zostaną rozpoczęte, wy zakończycie. Właśnie dlatego jestem tutaj. Dzięki wszystkiemu, czego się tutaj nauczycie, zakończycie te procesy - podkreślił generał.
Różański: liczę na refleksję
Mirosław Różański, senator, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, w mediach społecznościowych skomentował wypowiedź Kukuły. "Osoby współodpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju powinny wypowiadać się adekwatnie do miejsca i okoliczności, liczę na refleksję" - napisał.
Komornicki: pan generał brnie w narrację straszenia Polek i Polaków wojną
Generał Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego ocenił, że Kukuła "brnie w narrację straszenia Polek i Polaków wojną". "Jest to bardzo brzemienna w skutkach narracja. Pan generał mówi, że nie zamierzamy przegrać wojny, zamiast kształtować przekonanie, że Rosja nie waży się nas zaatakować" - wskazał.
"Pan generał w ten sposób definiuje, jako najwyższy dowódca Wojska Polskiego, że doktryna odstraszania NATO i nasza jest nieskuteczna i tym samym Rosja zaatakuje Polskę, a tym samym i NATO, a w tym i naszego głównego sojusznika - USA" - napisał Komornicki.
"Narodowi polskiemu politycy, pan generał, Siły Zbrojne (...) winni zagwarantować pokojowy rozwój i przetrwanie. To jest racją stanu" - podkreślił.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Krzysztof Ćwik