Były szef Biura Ochrony Rządu, generał Marian Janicki wstąpił do PO - poinformował w poniedziałek w Krakowie wiceszef Platformy Tomasz Siemoniak. - Zamierzam czynnie uczestniczyć w naprawie sytuacji w służbach mundurowych i służbach specjalnych - zapowiedział Janicki.
- Generał Marian Janicki zdecydował się na wstąpienie do Platformy Obywatelskiej, chcąc razem z nami walczyć o ważne sprawy dla Polski. Bardzo się z tego cieszę - podkreślił Siemoniak na wspólnej z Janickim konferencji prasowej w Krakowie. Dodał, że były szef BOR będzie wzmocnieniem dla jego ugrupowania.
Siemoniak dodał, że wstąpienie Janickiego do PO to "potwierdzenie, że byli żołnierze angażują się w sprawy obywatelskie". - Spotykam się z dowódcami, którzy mogliby być na emeryturze, ale uważają że sprawy w polskiej armii idą w tak złym kierunku, że nie chcą siedzieć z założonymi rękami - powiedział były minister obrony narodowej.
"Za chwileczkę nie będziemy mieli służb mundurowych"
Sam Janicki powiedział, że w Platformie ma zamiar "czynnie uczestniczyć" w naprawie obecnej sytuacji w służbach mundurowych i służbach specjalnych w kraju. - To wszystko w tej chwili idzie w złym kierunku. Za chwileczkę nie będziemy mieli służb mundurowych. Będziemy mieli namiastkę tego, co powinno być - ocenił były szef Biura Ochrony Rządu.
Gen. Janicki: To co dzieje się w ostatnim czasie ze służbami mundurowymi sprawia, że zdecydowałem się wstąpić do @Platforma_org pic.twitter.com/JQNvaqK1IR
— Grzegorz Lipiec (@Grzegorz_Lipiec) 6 listopada 2017
- Wydarzenia z kilkunastu miesięcy w naszym kraju, a szczególnie bliskie mojemu sercu sprawy służb mundurowych i to co się z nimi aktualnie dzieje, skłoniły mnie do tego (żeby wstąpić do PO - red.). Uważam, że moja wiedza, doświadczenie i moja kariera mogą się przydać największej partii opozycyjnej, żeby po wygraniu wyborów to wszystko naprawić - stwierdził.
Generał Janicki pełnił funkcję szefa BOR w latach 2007-2013. Zrezygnował po 25 latach służby, więc automatycznie przeszedł na emeryturę. Ówczesna opozycja zarzucała mu zaniedbania ze strony Biura Ochrony Rządu w przygotowaniu prezydenckiej wizyty w Katyniu w kwietniu 2010 roku.
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem zginął śp. prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria i 94 inne osoby zasłużone dla polskiej polityki, kultury i życia publicznego.
Autor: mnd/sk, adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter - @Grzegorz_Lipiec