Polska delegacja straciła oficjalny status podczas paryskich targów przemysłu zbrojeniowego Euronaval - potwierdziła reporterka TVN24 BiS Anna Kowalska. Przedstawiciele Polski wciąż mogą wziąć udział w targach, ale już na innych zasadach.
- Francja oficjalnie Polski nie wyprasza. Polacy cały czas mogą na Euronaval przyjechać - zaznaczyła reporterka TVN24 BiS. Ale - jak dodała - zmiana statusu polskiej delegacji wiąże się z szeregiem konsekwencji, które zostały wymienione w piśmie przekazanym ambasadzie RP w Paryżu.
Polacy m.in. nie będą mieli darmowego zakwaterowania, transportu, delegacja nie będzie też objęta oficjalnym programem targów.
Podczas tegorocznych targów Euronaval, które rozpoczną się w najbliższy poniedziałek w Paryżu, 55 proc. wystawców to firmy francuskie. Można to odczytywać jako sygnał, że po prostu Francuzi nie chcą już z Polakami robić interesów - oceniła Kowalska.
"Kompromitacja"
Wcześniej do sprawy odniósł się wiceszef MON Bartosz Kownacki, który był gościem programu "Jeden na jeden" w TVN24.
- To raczej kompromitacja i pokaz 'klasy' Francuzów, niż jakakolwiek wojna dyplomatyczna. To strona francuska dawno temu zapraszała nas oficjalnie. Teraz nas wyprasza - powiedział wiceszef MON.
Kownacki podkreślił, że można znaleźć zupełnie inną drogę, dyplomatyczną, dającą do zrozumienia, że mamy problem, ale nie chcemy się teraz spotykać. - Ale to są ludzie, którzy uczyli się od nas jeść widelcem parę wieków temu. Więc być może w taki sposób się teraz zachowują - stwierdził, komentując napięte relacje Polska-Francja.
Jego zdaniem zmiana statusu polskiej delegacji kompromituje stronę francuską. - Ale tak naprawdę dla nas to niewielka strata, dlatego, że na tych targach mieliśmy prowadzić poważne rozmowy w sprawie jednej ze stoczni francuskich. W sprawie produkcji okrętów nawodnych i podwodnych. Byli także inni konkurenci. My jesteśmy tutaj zainteresowani współpracą także z innymi państwami - dodał.
Zakończone rozmowy
Relacje między Polską a Francją pozostają napięte, odkąd 4 października Ministerstwo Rozwoju poinformowało o zakończeniu rozmów z Airbus Helicopters w sprawie umowy offsetowej dotyczącej kontraktu na zakup śmigłowców Caracal. Resort wskazał, że kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego.
Dyrektor generalny koncernu Airbus Helicopters Tom Enders w oświadczeniu zapowiedział z kolei, że będzie on starał się o odszkodowanie za zerwanie przez polski rząd negocjacji.
Autor: KB/ja / Źródło: wpolityce.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Tim Felce (Airwolfhound)/CC BY-SA 2.0