Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło zawiadomienie o zmowie, jaką przeciw polskim kierowcom szykuje 8 dużych firm ubezpieczeniowych. Ma ona dotyczyć wspólnego podniesienia opłat za OC nawet o 200 zł rocznie. Ostrzeżenie o tym wysłało PZU SA - informuje czwartkowy "Dziennik".
UOKiK przyznaje, że otrzymał pismo w tej sprawie, nie ujawnia jednak dokładnie jego zawartości. Jeśli jednak doniesienia "Dziennika" okażą się prawdziwe, firmy może czekać kara w wysokości nawet 10 proc. zeszłorocznych przychodów. To może oznaczać dziesiątki milionów złotych. Cała sprawa ma swoje źródło w tzw. podatku Religi - obowiązku, jaki NFZ nakłada na ubezpieczycieli, wpłacania 12 proc. zebranych pieniędzy na konto NFZ. Pieniądze będą, od 1 października gdy w życie wchodzi ustawa, przeznaczone na pomoc poszkodowanym w wypadkach.
Spekulacje w sprawie wzrostu opłat już zszargały nerwy niektórych kierowców i ubezpieczycieli: niektóre firmy planują wprowadzenie podwyżek, inne czekają z decyzją, a inne zwęszyły okazję i reklamują swoje ubezpieczenie jako "ostatnie chwile przed wprowadzeniem podwyżki" i liczą na tłumy oszczędnych kierowców.
Joanna Antoniak, rzeczniczka mBanku, który sprzedaje polisy OC oferowane przez BRE Ubezpieczenia, twierdzi, że żadna decyzja w sprawie wysokości nowej składki nie zapadła. Według niej, ubezpieczyciele wezmą podatek Religi na siebie i nie będą nim obciążać kierowców. - Przynajmniej na razie - dodaje Antoniak.
Jan Chwedoruk, który prowadzi firmę oferującą OC wszystkich dużych ubezpieczalni, zapewnia, że do tej pory żadna nie podniosła składki. Twierdzi, że kampania reklamowa prowadzona przez niektóre z nich pod hasłem nadciągającego wzrostu cen ma wymusić na klientach zmianę dotychczasowego ubezpieczyciela na takiego, który z dużym wyprzedzeniem oferuje polisy w starych, czyli niższych cenach.
Podobną strategię przyjęła firma ubezpieczeniowa Allianz Polska. Towarzystwo zwleka z decyzją o podwyżkach do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał Konstytucyjny. Wniosek PO zaskarżający podatek Religi trafił do Trybunału już w maju. Ma być rozpatrzony w październiku, ale już po wyborach.
Źródło: Dziennik.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24