"Odważni powinni być nie tylko dziennikarze, ale również filmowcy"

[object Object]
Rozpoczął się 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdynitvn24
wideo 2/4

Pokaz "Obywatela Jonesa" Agnieszki Holland - opowieści o dziennikarzu, który w latach 30. ubiegłego wieku odkrył tajemnicę Wielkiego Głodu na Ukrainie - zainaugurował w poniedziałek wieczorem 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. "Obywatel Jones" to jedna z 19 produkcji, które znalazły się w tegorocznym Konkursie Głównym. Impreza potrwa do soboty.

Podczas gali otwarcia dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Leszek Kopeć podkreślił, że "oprócz Konkursu Głównego, który dzięki sporom toczonym dwa miesiące temu jest obszerniejszy niż zwykle" w tegorocznym programie znalazły się dwie debaty poświęcone propozycjom reformy festiwalu. Ich organizatorami są Gildia Reżyserów Polskich i Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

"Kultowy Festiwal i święto polskiego kina"

Producent filmowy Piotr Dzięcioł w rozmowie z TVN24 zwrócił uwagę, że Festiwalowi Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zawsze towarzyszy świetna atmosfera. – Spotyka się cała branża. Praktycznie raz do roku mamy taką możliwość, żeby się spotkać i porozmawiać o tym, co zrobiliśmy – przyznał.

- Zawsze z chęcią przyjeżdżam tutaj i spędzam ten tydzień, oglądając dużo filmów – dodał.

Aktorka Katarzyna Figura oceniła, że "przegląd tego, co się dzieje w naszym kinie jest bardzo ważny". – Powinniśmy wszyscy, jeżeli nie osobiście, to całym sercem i duszą tutaj być, bo tylko sztuka nas uratuje – przekonywała.

Raper i producent muzyczny L.U.C. podkreślił, że festiwal "przejmuje na tydzień władzę nad Gdynią". Zauważył, że podczas tegorocznych pokazów można zobaczyć "mnóstwo ważnych filmów" i odbyć "mnóstwo wspaniałych rozmów w kuluarach".

- To jest wyjątkowe, że widzimy tutaj po raz pierwszy nasze filmy, więc są duże emocje – powiedziała aktorka Maria Dębska.

Borys Szyc, odtwórca głównej roli w filmie "Piłsudski" Michała Rosy wyraził opinię, że Gdynia i Scena Kameralna Teatru Muzycznego w Gdyni są wyjątkowe.

- To jest kultowy festiwal i święto polskiego kina – wtórowała mu aktorka Roma Gąsiorowska.

"Festiwal jest wspólnym dobrem"

- Festiwal, w moim pojęciu, jest wspólnym dobrem, które ma służyć środowisku filmowemu, a z drugiej strony widzom, uczestnikom, gościom i wszystkim tym, których polskie kino interesuje. Chciałbym życzyć sobie i państwu dobrego odbioru, miłych wrażeń, wielu owocnych dyskusji i osiągnięcia dobrego, sensownego ładu, jeśli chodzi o porządek na przyszłość w związku z organizacją festiwalu, selekcją filmów i wyborami programowymi – powiedział podczas gali otwarcia dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Leszek Kopeć. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podkreślił, że FPFF to "projekcje filmowe, dyskusje, debaty, koncerty, wystawy i to, co najważniejsze – wspaniała atmosfera, która co roku towarzyszy temu wydarzeniu". - Życzę państwu niezwykłych wrażeń, przeżyć nie tylko podczas projekcji filmowych, ale tych wszystkich zdarzeń, które będą naszym udziałem w ciągu nadchodzącego tygodnia – zaznaczył.

"Obywatel Jones"

Festiwal zainaugurował pokaz najnowszego filmu Agnieszki Holland "Obywatel Jones", którego światowa premiera odbyła się w lutym podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. To opowieść o młodym walijskim dziennikarzu Garethcie Jonesie (w tej roli James Norton), który w latach 30. XX wieku odkrył tajemnicę Wielkiego Głodu na Ukrainie. Reżyserka, która przyjechała do Gdyni z ekipą filmu, podziękowała dyrektorowi FPFF za zaproszenie do otwarcia imprezy, które – jak podkreśliła – jest zaszczytem. Holland zwróciła uwagę, że "Obywatel Jones" to film historyczny, ale pytania, które stawia, są "ciągle albo znowu aktualne". - Czym jest dziennikarstwo? Czym jest prawda? Czym są fake newsy i dlaczego są używane? Czym jest korupcja mediów i do czego prowadzi tchórzostwo rządów? Do czego prowadzi obojętność społeczeństw? Jaka jest cena odwagi w trudnych czasach i czy dziennikarz nie ma obowiązku być odważnym? - pytała. - Myślę że są takie czasy, kiedy odwaga co prawda jest droga, ale szalenie ważna. Myślę, że odważni powinni być nie tylko dziennikarze, ale również filmowcy – stwierdziła, co publiczność zgromadzona w Teatrze Muzycznym przyjęła długimi brawami. Jak dodała, film "opowiada również o jednej z największych zbrodni komunistycznych – o Hołodomorze, Wielkim Głodzie, zainicjowanym i sprowokowanym przez Stalina". - Myślę, że za mało mówimy o ofiarach wielkich zbrodni komunizmu i wielkich zbrodni innych totalitarnych systemów. To nie jest tylko przestroga, przypomnienie. To jest obudzenie w nas empatii i wyobraźni. Myślę, że wszystkie ofiary zasługują na pamięć i na zrozumienie tego, do czego prowadzi nienawiść - zaznaczyła. Projekcję "Obywatela Jonesa" poprzedził pokaz odtworzonej wersji "Powrotu Birbanta" Kazimierza Prószyńskiego. - To był 1902 r., kiedy niezwykle utalentowany Kazimierz Prószyński, konstruktor i wynalazca, zbudował biopleograf - maszynę, która była jednocześnie projektorem i kamerą filmową (…). Tymże urządzeniem w 1902 r. nakręcił "Powrót Birbanta". Niestety, ten film nie zachował się po dzisiejsze czasy. Nie zachowało się także po dzisiejsze czasy urządzenie Kazimierza Prószyńskiego, dlatego Narodowe Centrum Kultury Filmowej w Łodzi zdecydowało się to urządzenie zrekonstruować, używając wyłącznie materiałów z epoki, części zamiennych z początku XX wieku - powiedział dyrektor NCKF w Łodzi Rafał Syska.

19 filmów

"Obywatel Jones" to jedna z 19 produkcji, które znalazły się w tegorocznym Konkursie Głównym. O najważniejsze nagrody festiwalu – Złote i Srebrne Lwy - rywalizować będą również m.in. "Ciemno, prawie noc" Borysa Lankosza, "Czarny mercedes" Janusza Majewskiego, "Dolina Bogów" Lecha Majewskiego, "Piłsudski" Michała Rosy i "Mowa ptaków" Xawerego Żuławskiego. Szansę na nagrody mają także: "Ikar. Legenda Mietka Kosza" Macieja Pieprzycy, "Boże Ciało" Jana Komasy, "Słodki koniec dnia" Jacka Borcucha, "Interior" Marka Lechkiego, "Legiony" Dariusza Gajewskiego oraz "Kurier" Władysława Pasikowskiego. Wśród produkcji nominowanych do Złotych Lwów znalazły się również: "Pan T." Marcina Krzyształowicza, "Proceder" Michała Węgrzyna, "Solid Gold" Jacka Bromskiego, "Supernova" Bartosza Kruhlika, "Żelazny most" Moniki Jordan-Młodzianowskiej, "Ukryta gra" Łukasza Kośmickiego oraz "Wszystko dla mojej matki" Małgorzaty Imielskiej.

Najlepsze tytuły wyłoni jury w składzie: reżyser teatralny, filmowy i telewizyjny Maciej Wojtyszko (przewodniczący), scenografka Ewa Braun, producent Piotr Dzięcioł, aktorka Bożena Dykiel, montażysta Paweł Laskowski, scenarzystka i producentka Ilona Łepkowska, reżyserka Maria Sadowska, reżyser dźwięku Nikodem Wołk-Łaniewski oraz autor zdjęć filmowych i reżyser Jerzy Zieliński.

Co poza Konkursem Głównym

W Konkursie Filmów Krótkometrażowych uczestniczy 27 filmów, zrealizowanych przez szkoły filmowe i innych producentów, m.in. w ramach programu "30 minut" Studia Munka – Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Oceniać je będzie jury pod przewodnictwem reżyserki Kingi Dębskiej, w którym znalazły się: producentka Natalia Grzegorzek oraz reżyserka i scenarzystka Katarzyna Klimkiewicz. Filmy można oglądać także w sekcjach pozakonkursowych. W cyklu "Panorama Polskiego Kina" pokazane zostaną m.in. "Nic nie ginie" Kaliny Alabrudzińskiej, "Dariusz" Jerzego Gruzy, "Eastern" Piotra Adamskiego, "Sługi wojny" Mariusza Gawrysia, "Całe szczęście" Tomasza Koneckiego oraz "Władcy przygód. Stąd do Oblivio" Tomasza Szafrańskiego. W sekcji "Polonica", poświęconej międzynarodowym koprodukcjom, które powstały ze znacznym polskim udziałem, znalazły się m.in. "High Life" Claire Denis (Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Polska, USA), "Ayka" Sergeya Dvortsevoya (Chiny, Polska, Niemcy, Rosja, Kazachstan) i "Rzeka" Emira Baigazina (Kazachstan, Polska, Norwegia) oraz "Dowłatow" Aleksieja Germana jra (Polska, Serbia, Rosja).

Autor: asty//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium