W nowym haśle PO była mowa o wyższych pensjach. To jest najszybciej obalone hasło w historii polskiej polityki - powiedział w "Faktach po Faktach" Marcin Mastalerek, rzecznik sztabu PiS. Odniósł się tak do stanowiska polityków PO, że obecny Sejm nie może już zająć się projektem ustawy wprowadzającej minimalną stawkę 12 zł za godzinę pracy. Wiceminister zdrowia Sławomir Neuman (PO) pytał polityka PiS o wyliczenia zawarte w projekcie Beaty Szydło.
Politycy odnieśli się do projektu ustawy wprowadzającej minimalną stawkę 12 zł za godzinę pracy, którą kandydatka PiS na premiera złożyła w piątek w Sejmie. Według Beaty Szydło to test dla PO. Premier Ewa Kopacz z kolei zaznaczyła, że taki projekt wymaga konsultacji, a do końca kadencji Sejmu pozostało jedno posiedzenie.
"Najszybciej obalone i zdezaktualizowane hasło"
Jak powiedział Marcin Mastalerek, rzecznik sztabu PiS, PO właśnie przeszła do historii polskiego marketingu kampanii wyborczych. - Wczoraj ogłosili hasło ("Silna gospodarka, wyższe płace" - red.) W tym haśle była mowa o wyższych pensjach. To jest najszybciej obalone i zdezaktualizowane hasło w historii polskiej polityki - stwierdził Mastalerek. Dodał, że hasło nie wytrzymało nawet pełnej doby. - Okazało się, że kiedy trzeba głosować, pod czymś podpisać, to hasło jest po prostu kolejną niespełnioną obietnicą - powiedział.
Poprosił wiceministra zdrowia Sławomira Neumana, żeby złożył podpis pod projektem, który złożyła Beata Szydło, jeśli go popiera.
"To okłamywanie Polaków"
Neuman stwierdził, że cieszy się, iż PiS popiera ogłoszony wcześniej pomysł PO dotyczący podwyższenia stawki godzinowej. Zauważył jednak, że PiS wykazuje "wysoką niekompetencję, jeśli chodzi o procedury prawne i procedowanie aktów prawnych".
- Pokazali projekt rankiem, kiedy dzień wcześniej Senat zakończył swoje obrady i skończył swoją kadencję. Wiedzą doskonale, że nie można tego przeprowadzić. Dziś rano pani Szydło składa ten projekt. I wszystko byłoby fajnie, tylko zapowiadanie tego, że na jednym posiedzeniu Sejmu da się to zrobić, to jest okłamywanie Polaków - tłumaczył Neuman.
Dodał jednak, że PO będzie taki projekt popierała w nowej kadencji Sejmu.
Neuman pytał też Mastalerka o wyliczenia zawarte w projekcie. W studiu rozgorzała dyskusja. - Ile to jest 12 złotych na godzinę miesięcznie? - pytał wiceminister zdrowia. - Spokojnie, spokojnie - odpowiedział Mastalerek.- Ile to jest? - ponawiał pytanie wiceminister zdrowia. - Spokojnie - odpowiadał Mastalerek.
Pokazał też dokument. - To jest projekt Prawa i Sprawiedliwości, a pan minister Neumann powtarza po spin doktorze PO Michale Kamińskim, że Prawo i Sprawiedliwość zgapiło projekt od Platformy Obywatelskiej. Tylko Platforma nie ma tego projektu - powiedział Mastalerek. - Jak można zgapić. Żarty pan sobie stroi w poważnym studiu? Pokażcie swój projekt - apelował Mastalerek. Sławomir Neuman przypomniał, że premier Ewa Kopacz na konwencji programowej w Poznaniu zapowiadała, że wprowadzona ma zostać minimalna godzinowa stawka płacy w umowach cywilnoprawnych – 12 zł za godzinę po roku 2016.
- 12 złotych powiedziała wtedy premier Kopacz i wtedy to jest policzalne i możliwe, natomiast jak jest ustawa Prawa i Sprawiedliwości i trzeba złożyć podpis, to nie można, to już jest niepoliczalne -
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24