Najpóźniej we wtorek posłowie PO złożą formalny wniosek o odwołanie Ewy Sowińskiej z funkcji Rzecznika Praw Dziecka - twierdzi dziennik "Polska". Gazety prześcigają się w opisach, która z wpadek bardziej przyczyniła się do przekonania posłów o takiej konieczności.
"Posłów PO do działania skłoniły nasze publikacje. Od blisko miesiąca ujawniamy kolejne groźne dziwactwa Sowińskiej i nieprawidłowości jej biura" - dużymi literami głosi duża ramka na stronie internetowej "Polski". "Po naszej wczorajszej publikacji politycy wszystkich partii żądają dymisji Rzecznika Praw Dziecka, Ewy Sowińskiej" - pisze "Super Express".
O planach złożenia już we wtorek wniosku o odwołanie pani Rzecznik pisze "Polska". - Kończymy pisanie uzasadnienia do wniosku - potwierdza gazecie posłanka PO Magdalena Kochan. - Skonsultujemy się z prawnikami, by pismo spełniało formalne wymogi - dodaje.
Gazeta przypomina, że to już druga taka partyjna inicjatywa: pod koniec lutego podobne pismo skierowali już do marszałka Sejmu posłowie Lewicy i Demokratów. Na razie jednak spoczywa ono w szufladzie marszałka, a eksperci prawni sugerowali, że wniosek właśnie nie spełnia wymogów formalnych.
Kończymy pisanie uzasadnienia do wniosku Magdalena Kochan
Gazeta przypomina też, że czwartkowy "Super Express" ujawnił, iż Sowińska na polecenie ojca Rydzyka byłaby gotowa wycofać się ze swojej wcześniejszej opinii o konieczności wprowadzenia zakazu uprawniania seksu przed 18. rokiem życia.
"SE" zaś stwierdza: "Po naszej wczorajszej publikacji politycy wszystkich partii żądają dymisji Rzecznika Praw Dziecka, Ewy Sowińskiej". - Miarka się przebrała - mówi gazecie Grzegorz Dolniak, wiceszef klubu PO.
Odwołanie Sowińskiej poza PO i lewicą poprze także PSL. Nie wiadomo natomiast, jak zagłosuje Prawo i Sprawiedliwośc, które zabiega o względy Radia Maryja i związanego z nim elektoratu.
Źródło: Polska, Super Express
Źródło zdjęcia głównego: TVN24