Dzieciobójca dostanie dożywocie?

 
Bartek zmarł w szpitalu
Źródło: sxc.hu
W poniedziałek o godz. 9.30 zapaść ma wyrok w sprawie śmiertelnego pobicia 3,5-letniego chłopca. Konkubent matki zakatowanego Bartka, Mariusz V., oskarżony jest o zabójstwo i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem.

Dla 30-letniego Mariusza V. prokuratura żąda dożywotniego więzienia, zaś dla Iwony K., matki dziecka, 6,5 roku za nieudzielenie chłopcu pomocy.

Bił kilka razy

Do zabójstwa dziecka doszło w maju 2008 roku. Mariusz V. przez trzy dni wyżywał się na małym Bartku. Jak ustalili lekarze medycyny sądowej, dziecko zmarło na skutek rozległych obrażeń, jakich doznało w wyniku powtarzających się co kilkadziesiąt godzin ciężkich pobić. Mariusz V. zadawał ciosy różnymi przedmiotami, bił chłopca mocno i metodycznie.

Dziecko do szpitala przyniosła matka. Do szpitala trafił nie dając oznak życia, lekarze podjęli reanimację, ale chłopca nie dało się uratować. Policję poinformował lekarz, który zajmował się Bartkiem.

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: