|

"Polska uwierzyła w obietnice, w które wierzyć nie wolno"

Zhihui Li w oświadczeniu dla tvn24.pl: w przypadku ekstradycji (...) mój los będzie przesądzony, a tortury oraz moja śmierć będą oczywiste i pewne jak nigdy dotąd
Zhihui Li w oświadczeniu dla tvn24.pl: w przypadku ekstradycji (...) mój los będzie przesądzony, a tortury oraz moja śmierć będą oczywiste i pewne jak nigdy dotąd
Źródło: Archiwum prywatne Zhihui Li
W piątek Sąd Najwyższy zajmie się kasacją sprawy ekstradycyjnej Zhihui Li, obywatela Szwecji chińskiego pochodzenia, którego wydania domagają się Chiny. - Źle by się stało, gdyby Polska - kraj przestrzegający praw człowieka - zgodziła się na ekstradycję. Tam czekają go tortury – komentuje prof. Eva Pils z londyńskiego King’s College. Artykuł dostępny w subskrypcji

O zatrzymaniu Zhihui Li na warszawskim lotnisku, osadzeniu go w celi aresztu na warszawskiej Białołęce i o procesach, w których sądy stwierdziły prawną dopuszczalność ekstradycji Li do Chin, obszernie pisaliśmy na tvn24.pl na początku stycznia.

Czytaj także: