Drużyna A wraca do akcji

Dawno, dawno temu, w zmierzłych czasach początków komercyjnych telewizji w Polsce, o dusze, serca i piloty widzów walczyły trzy seriale. Pierwszym z nich była „Dynastia”, w której demoniczna Alexis knuła przeciwko obrzydliwie bogatemu Blake’owi i jego idealnej żonie Crystal. Drugim - „MacGyver”, posiadacz płetwy a la czeski piłkarz i zdolności zbudowania bomby atomowej z pudełka od zapałek, sznurowadła i gumy do żucia. Trzecim importem ze zgniłego do niedawna zachodu była „Drużyna A”, serial tyleż efektowny, co bezsensowny, ale posiadający liczne grono fanów.

„Drużynę A” tworzyło czterech weteranów z Wietnamu oskarżonych o zbrodnię, której – oczywiście – nie popełnili. To znaczy obrabowali Bank Hanoi, ale na rozkaz przełożonych. Problem w tym, że nie byli w stanie tego udowodnić. Po ucieczce z więzienia jeździli po USA jako najemnicy, pomagając słabszym w walce z silniejszymi, działając zwykle na granicy prawa i rozwalając wszystko w zasięgu wzroku. No, prawie. Mimo efektownych wybuchów i setek wystrzelanych naboi "Drużyna" nigdy większej krzywdy nikomu nie robiła, a trup padał nadzwyczaj rzadko.

Powtórka z rozrywki

W oryginalnej obsadzie znaleźli się George Peppard jako pułkownik John 'Hannibal' Smith, mr. T jako sierżant 'B.A.'Baracus, Dirk Benedict jako porucznik Templeton 'Buźka' Peck i Dwight Schultz jako kapitan H.M. Murdock. W kinowym remake’u zastąpią ich odpowiednio Liam Neeson, Quinton 'Rampage' Jackson, Bradley Cooper i Sharlto Copley. Z prasowych przecieków wynika, że jedyną istotną zmianą będzie zrobienie z nich weteranów wojny w Iraku. Nie ma zatem co liczyć na powrót kultowych ciuchów z lat 80-tych.

Do drużyny dołączy też seksowna Jessica Biel w roli Amy Allen. Reporterka Amy występowała w pierwszym i połowie drugiego sezonu serialu, ale – jak powiedział grającej ją aktorce Peppard – „dziewczyn nie potrzebujemy, bo tylko spowalniają akcję”.

Źródło: tvn24.pl