Zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przy przyznawaniu pieniędzy fundacji "Lux Veritatis" związanej z Tadeuszem Rydzykiem złożył resort środowiska. Chodzi o dotację na poszukiwanie złóż wód geotermalnych w Toruniu.
- Wniosek został podpisany przez wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego i wysłany we wtorek do prokuratury – poinformowała rzeczniczka ministra środowiska Elżbieta Strucka.
Jak wyjaśniła, przy podpisywaniu umowy między fundacją "Lux Veritatis" a Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska zabrakło m.in. wymaganych informacji o wkładzie własnym fundacji. Podkreślała, że "powstały wątpliwości co, do umowy oraz pewne podejrzenia co, do ewentualnego fałszowania tego dokumentu".
27 mln zł na poszukiwania NFOŚ przyznał 27 mln zł związanej z o. Tadeuszem Rydzykiem fundacji "Lux Veritatis" na poszukiwanie złóż wód geotermalnych na terenie Torunia. Mają one ogrzewać kompleks akademicki toruńskiej uczelni.
W piątek minister środowiska Maciej Nowicki powiedział, że po skontrolowaniu sposobu przyznania dotacji dla fundacji związanej z o. Rydzykiem stwierdzono szereg uchybień. Fundacja otrzyma jednak pieniądze. - Umowa zawarta między NFOŚ a fundacją ma charakter cywilno-prawny i jest wiążąca. Konsekwencje mogą być wyciągnięte jedynie w stosunku do pracowników funduszu - wyjaśniał Nowicki.
Najdroższe badania w Polsce Minister uważa, że będzie to najdroższe poszukiwanie badawcze, jakie do tej pory przeprowadzono w Polsce. Zapowiedział, że będzie wnioskował do rady nadzorczej NFOŚ o wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych tego, co się stało. Posiedzenie rady nadzorczej Funduszu zaplanowane jest na czwartek.
Stanisław Gawłowski, przewodniczący rady nadzorczej NFOŚ przyznał, że wśród nieprawidłowości można wymienić m.in. obowiązek pełnego pokrycia kosztów całego przedsięwzięcia. Najpierw Fundacja dostała 12 mln zł, potem wystąpiła o kolejne 15 mln zł. Podkreślił, że decyzja o przyznaniu drugiej transzy zapadła w pośpiechu, na ostatnim - przed zmianą rządu - posiedzeniu rady nadzorczej NFOŚ.
Koncesja ważna Główny geolog kraju, wiceminister środowiska Henryk Jezierski wyjaśniał, że nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować ważność koncesji geologicznej, ale były drobne uchybienia, polegające np. na tym, że rozesłano zawiadomienia do większej liczby stron postępowania, niż to wynika z przepisów prawa.
Odwierty geotermalne mają znajdować się na terenie dzierżawionej przez redemptorystów części Portu Drzewnego w Toruniu. Media pisały, że kontrola w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej i Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gdańsku natrafiła na szereg nieprawidłowości w procedurach związanych z dzierżawą części Portu. Stanowisko stracił prezes KZGW Mariusz Gajda.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kuroń