Wyłącznie pojazdy ciężarowe oraz autobusy będą przepuszczane przez polsko-ukraińskie przejście graniczne Dorohusk–Jagodzin (województwo lubelskie). Straż Graniczna i administracja skarbowa wyjaśniają, że ma to usprawnić odprawy ciężarówek przewożących produkty z Ukrainy, "w związku ze znacznym wzrostem odpraw w imporcie".
Nowe zasady będą obowiązywały od poniedziałku 27 czerwca. Jak tłumaczy rzecznik Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Lublinie Michał Deruś, odprawa graniczna na polsko-ukraińskim przejściu Dorohusk-Jagodzin prowadzona będzie wyłącznie wobec pojazdów ciężarowych i połączeń autobusowych.
Przekraczasz granicę samochodem osobowym? Wybierz inne przejście
- Przyjęte rozwiązanie ma na celu zwiększenie przepustowości przejścia w Dorohusku oraz poprawę płynności ruchu towarowego w związku ze znacznym wzrostem odpraw w imporcie produktów rolno-spożywczych – przekazał Michał Deruś.
Zaapelował do osób przekraczających granicę państwową samochodami osobowymi lub pojazdami poniżej 7,5 tony, aby kierowały się na inne przejścia graniczne. W województwie lubelskim są to: Zosin, Hrebenne i Dołhobyczów.
Rzecznik IAS wyjaśnił, że zawieszenie ruchu osobowego na przejściu w Dorohusku oznacza, iż na przykład lawety z samochodami o łącznej masie powyżej 7,5 tys. tony będą mogły być odprawiane w ruchu towarowym w Dorohusku. Samochody osobowe w tranzycie, czyli sprowadzane na Ukrainę z Unii Europejskiej, nie będą mogły być odprawiane na tym przejściu.
O nowych zasadach informowała także Straż Graniczna.
Dziesiątki godzin czekania na przejazd
Na wjazd do Polski z Ukrainy przez przejście w Dorohusku czeka w sobotę 1,6 tys. pojazdów ciężarowych, co oznacza 100 godzin oczekiwania. W kierunku przeciwnym jest to 500 tirów, a szacunkowy czas oczekiwania wynosi 23 godziny.
Jeśli chodzi o ruch aut osobowych, to na wyjazd z Polski przed przejściem ustawiła się kolejka 1,6 tys. samochodów. Szacunkowy czas czekania na odprawę wynosi 27 godzin. Na wjazd do Polski czeka 30 pojazdów osobowych.
Rzecznik przekazał, że w Hrebennem w kolejce na wjazd do Polski stoi 500 ciężarówek, co daje 40 godzin oczekiwania. Na wyjazd do Ukrainy stoi po polskiej stronie 740 tirów, tj. 48 godzin oczekiwania. Ruch osobowy odbywa się na bieżąco.
W Zosinie, gdzie odprawiane są ciężarówki poniżej 7,5 tony, na wyjeździe z Polski czeka 1,7 tys. pojazdów, co oznacza 36 godzin oczekiwania. Ruch samochodów ciężarowych i osobowych na wjeździe do Polski odbywa się na bieżąco. Również w Dołhobyczowie ruch osobowy odbywa się bez utrudnień.
Źródło: PAP