Donald Tusk chce powołania w przyszły wtorek komisji śledczej do zbadania sprawy tzw. wyborów kopertowych, a do końca roku kolejnych dwóch komisji: ds. afery wizowej i ds. Pegasusa. Na zapowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej zareagowali politycy PSL, Lewicy i PiS.
Przygotowaliśmy projekty uchwał i ustaw, które będziemy chcieli procedować w najbliższych tygodniach - poinformował lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Zapowiedział powołanie komisji śledczych do spraw tzw. wyborów kopertowych, w sprawie afery wizowej oraz w sprawie Pegasusa, a także odwołanie składu komisji ds. rosyjskich wpływów.
Sawicki: dowody, których prokuratura by nigdy nie zebrała
Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił, że w tych sprawach "potrzebna jest prokuratura i komisje śledcze". – Prokuratura może dokonać oceny prawnej, natomiast komisje śledcze, mając ocenę polityczną i uprawnienia prokuratorskie, mogą prokuraturze dostarczyć dowody takie, których prokuratura by nigdy nie zebrała – wyjaśnił.
Trela: kto podejmował decyzje o wyrzucaniu pieniędzy w błoto
- Pierwsze trzy komisje śledcze to działanie przy otwartej kurtynie, żeby wszystkie mieszkanki i mieszkańcy naszego kraju zobaczyli, co będzie miał w tej sprawie do powiedzenia pan Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Sasin czy Zbigniew Ziobro – zwrócił uwagę Tomasz Trela z Nowej Lewicy.
Polityk chciałby ujawnienia, "kto podejmował faktycznie decyzje o wyrzuceniu pieniędzy w błoto na wybory kopertowe". – Kto podejmował decyzje o użyciu i zakupie Pegasusa, w jakim to było celu? Czy to było podejmowane przy ulicy Nowogrodzkiej, przy okrągłym stoliku, gdzie Jarosław Kaczyński dawał dyspozycje, czy w innym miejscu? – zastanawiał się.
Śmiszek: opozycja szła do wyborów z hasłem rozliczenia PiS-u
- Komisje muszą powstać i z tym koalicja partii demokratycznych szła do wyborów, z hasłem między innymi rozliczenia PiS-u za wszystkie naruszenia prawa, za wszystkie naruszenia konstytucji, czy za wyprowadzanie publicznych pieniędzy budżetowych – stwierdził Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.
Zastępca przewodniczącego komisji sprawiedliwości i praw człowieka dodał, że komisje śledcze "będą jednym z elementów rozliczania Prawa i Sprawiedliwości za działania z ostatnich ośmiu lat".
Andzel: wszystko było w porządku
- Pan Donald Tusk jak zawsze się kompromituje, chce uprawiać z Polski kabaret – stwierdził z kolei Waldemar Andzel z Prawa i Sprawiedliwości. – Najlepiej jakby od razu jechał do Berlina – wskazał.
Zapytany o plany utworzenia komisji śledczej do sprawy tzw. wyborów kopertowych, ocenił, że "wszystko było w porządku". – Żadne komisje w tej sprawie nie są potrzebne – dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24