Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział w czwartek, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński już dawno nie rządzi. - Panuje, nic nie robiąc, a de facto rządzą ludzie mizerni, albo tak nikczemni jak Łukasz Mejza - stwierdził. Według byłego Przewodniczącego Rady Europejskiej, to słabość prezesa PiS powoduje, że "nie mamy pieniędzy z Unii Europejskiej, nie mamy żadnych zdecydowanych działań, jeśli chodzi o działania antycovidowe".
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się w czwartek wieczorem z klubem Koalicji Obywatelskiej. Po spotkaniu zapytany o przyjęte w czwartek konkluzje Rady Europejskiej dotyczące walki z COVID-19, przekazał, że przed rozpoczęciem obrad unijnego szczytu w Brukseli miał okazje rozmawiać online z kilkoma szefami rządów państw Unii Europejskiej, między innymi nowym kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem. - Wszyscy uznają sytuację pandemiczną za krytyczną. Z tych informacji jednoznacznie wynika, że nie ma alternatywy dla zdecydowanych działań - podkreślił.
Dodał, że o zdecydowanych działaniach nie można mówić w przypadku polskiego rządu. - W Polsce minister Adam Niedzielski uważa, że nie jest źle, bo odnotowano spadek zachorowań. Pomijam już fakt, że optymizm ministra zdrowia w sytuacji, kiedy 600 osób dziennie umiera na covid, jest czymś dla mnie niewyobrażalnym i skandalicznym - ocenił lider PO. - Oprócz tego brakuje temu rządowi jakiejś elementarnej wyobraźni, co znaczy omikron i co znaczy kolejna faza epidemii - stwierdził.
Tusk krytykuje PiS za decyzje ws. walki z pandemią COVID-19
Donald Tusk ostrzegł, że z informacji, które uzyskał, wynika, że można spodziewać się "bardzo masywnej fali" związanej z nowym wariantem koronawirusa. Tusk podkreślił, że w kwestii walki z pandemią rząd powinien kierować wytycznymi rady medycznej przy premierze Mateuszu Morawieckim. - Proponowałbym chociaż przyspieszenie decyzji, które już podjął, to znaczy obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup zawodowych - powiedział.
- Jakakolwiek zwłoka jest tutaj obarczona wielkim ryzykiem, więc nie w marcu, tylko zaraz powinniśmy przeprowadzić obowiązkowe szczepienia dla ochrony zdrowia, funkcjonariuszy publicznych czy pracowników oświaty - oświadczył.
Zdaniem lidera PO od tego będzie zależało życie setek, a nawet może tysięcy ludzi, w tym dzieci. - Mnie już nawet ręce opadają, kiedy powtarzam, żeby oni chociaż zrobili to, co jest tak oczywiste i co przyznają, że trzeba zrobić, a przesuwają to znowu o kolejne miesiące - przyznał.
Donald Tusk zwrócił uwagę na sprawę paszportów covidowych. - Rada medyczna też tu dała bardzo wyraźne wskazania, żeby ograniczyć dostęp do przestrzeni publicznych dla osób niezaszczepionych - wyjaśnił.
Tusk: Kaczyński już dawno nie rządzi
W czwartek sejmowa Komisja Zdrowia rozpoczęła prace nad projektem, który zakłada między innymi możliwość żądania przez pracodawcę okazania informacji o ważnym negatywnym wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, informacji o przebytej infekcji wirusa SARS-CoV-2 lub o wykonaniu szczepienia przeciwko COVID-19. Projekt przewiduje też możliwość delegowania do pracy poza stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy.
Szef Platformy ocenił, że jest on "bardzo ostrożny i raczej zrzucający odpowiedzialność na pracodawców". - To państwo powinno wziąć na siebie odpowiedzialność za egzekucje tych przepisów. Dobrze, żeby chociaż zacząć jak najszybciej pracę nad tym projektem, bo można go jeszcze udoskonalić - podkreślił.
Dodał, że nie jest to jednak pytanie do szefa największej partii opozycyjnej. - Wszyscy widzimy, że Kaczyński jest szantażowany jak nie przez Ziobrę, to antyszczepionkowców. Jak nie antyszczepionkowcy, to Mejza. Wiadomo, że Kaczyński już dawno nie rządzi. Panuje, nic nie robiąc, a de facto rządzą ludzie mizerni, albo tak nikczemni jak pan Mejza - stwierdził Donald Tusk.
- Ten szantaż i słabość Kaczyńskiego powoduje, że nie mamy pieniędzy z Unii Europejskiej, nie mamy żadnych zdecydowanych działań, jeśli chodzi o działania antycovidowe i nie mamy nawet tak właśnie prościutkiej i nieśmiałej ustawy, jak ta ustawa posła Hoca" - dodał były premier.
Źródło: PAP