W aptekach brakuje leków ratujących życie. GIF: najgłośniej o tym krzyczą firmy, które same sprzedają je na Zachód

Śląscy aptekarze alarmują: brakuje leków ratujących życie, bo te sprzedawane są za granicę
Śląscy aptekarze alarmują: brakuje leków ratujących życie, bo te sprzedawane są za granicę
tvn24
Jak alarmuje Naczelna Izba Aptekarska, w aptekach brakuje około 200 leków objętych refundacjątvn24

- Przedsiębiorcy mówią, że to najlepszy biznes świata. Lepszy niż narkotyki, niż handel bronią - tak o sprzedaży leków za granicę mówi w rozmowie z tvn24.pl Piotr Trzciński, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. ‪Apteki w całym kraju regularnie zgłaszają brak niektórych preparatów. Tymczasem niektóre z nich same sprzedają je na Zachód, bo tam można na nich więcej zarobić.

Pani Beata mieszka w Szczecinie. Jak tłumaczy, miała niedawno operację serca, dlatego lekarz zalecił jej branie leku przeciw zakrzepom krwi. Z receptą w ręku przeszła pół miasta. - Od apteki do apteki. Córka nawet do kilku dzwoniła. I nic, nigdzie nie ma. Powiedzieli, że zamówią, ale muszę czekać - opowiada.

Jak alarmuje Naczelna Izba Aptekarska, w aptekach od kilku miesięcy brakuje około 200 leków objętych refundacją. Mowa m.in. o insulinie, lekach przeciwzakrzepowych, na Parkinsona czy onkologicznych i pulmonologicznych.

Powód? Obowiązująca od 1 stycznia 2012 roku ustawa refundacyjna z każdą kolejną listą obniża ceny leków refundowanych w naszym kraju. Pozwala jednak więcej zarobić na ich eksporcie za granicę. W Europie ceny większości preparatów są bowiem znacznie wyższe niż w Polsce. Zysk może wynieść nawet kilkaset złotych na jednym opakowaniu.

Zarobić na różnicy

W skrócie mechanizm, który doczekał się już własnej nazwy "odwrócony łańcuch dystrybucji leków", wygląda tak: apteka kupuje leki refundowane w hurtowni, po czym, zamiast sprzedać je w Polsce osobom, które do refundacji mają prawo, odsprzedaje je ponownie do hurtowni. Ta eksportuje je do Europy Zachodniej, zarabiając na różnicy w cenie.

I o ile nie jest zabroniona sama sprzedaż leków za granicę (umożliwia ją unijna dyrektywa o obrocie lekami) - mogą to robić hurtownie - to zakazany jest eksport medykamentów refundowanych.

- Trudno określić początki funkcjonowania tego procederu, z pewnością nasilił się on po uzyskaniu przez Polskę bardzo konkurencyjnych cen na preparaty refundowane w wyniku działania tak zwanej ustawy refundacyjnej - twierdzi Piotr Trzciński.

Dodaje, że GIF codziennie dostaje co najmniej 10 sygnałów od aptek, że brakuje danego leku.

To nic dziwnego, skoro - jak szacuje Główny Inspektor Farmaceutyczny - za granicę z Polski może być wysyłany co trzeci lek, a zdaniem firm badawczych taką sprzedaż prowadzi co dziesiąta apteka. Nasze medykamenty trafiają głównie do Niemiec i Wielkiej Brytanii.

- Należałoby pochwalić ministerstwo zdrowia, że tak obniżyło ceny w Polsce. Jednak to samo ministerstwo nie wprowadziło u nas przepisów, które blokowałyby eksport leków i uniemożliwiły sytuację, że zaczyna ich brakować - mówi prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej, Piotr Brukiewicz.

ŚIA jako jedna z pierwszych zaapelowała do ministra zdrowia o zwiększenie kar dla sprzedawców łamiących prawo. Izba domaga się też wprowadzenia konieczności uzyskiwania zgody Głównego Inspektoratu Sanitarnego na wywóz leków za granicę - i to tylko ich nadwyżek.

Odwrócony łańcuch dystrybucji leków

Według naszych rozmówców z izb aptekarskich w całym kraju sytuacja wymknęła się spod kontroli. Powstały firmy, które prowadzą de facto wirtualny obrót. - Podczas kontroli stwierdzane są zerowe stany magazynowe i puste hurtownie. Produkty lecznicze skupowane z aptek nie trafiają fizycznie do hurtowni. Bardzo często dochodzi do ukrywania rzeczywistego obrotu przed organami kontrolnymi, podwójnego księgowania - tłumaczy Trzciński.

Ponieważ jest to nielegalne, apteka może zostać zamknięta przez GIF. Tyle że niewiele to zmienia, bo na jej miejsce powstaje kolejna, często należąca do tego samego właściciela lub sieci. - Trzeba podkreślić, że w tym procederze uczestniczą osoby, które nie są aptekarzami, tylko przedsiębiorcy, którzy zatrudniają farmaceutę u siebie. Często kierownik apteki nawet nie wie o tym procederze - twierdzi Tadeusz Bąbelek, prezes Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej.

Prezes wielkopolskiej Izby Aptekarskiej tłumaczy na czym polega mechanizm sprzedaży leków za granicę
Prezes wielkopolskiej Izby Aptekarskiej tłumaczy na czym polega mechanizm sprzedaży leków za granicętvn24

Sprawy nielegalnej sprzedaży leków trafiają do sądów. Z danych GIF wynika, że od stycznia 2012 r. do teraz sądy administracyjne wydały łącznie dziewięć wyroków w sprawie cofnięcia zezwolenia na działalność w związku z uczestnictwem w "odwróconym łańcuchu dystrybucji leków". Jedna z aptek została zamknięta w ubiegłym tygodniu właśnie w Poznaniu.

Ale to nie odstrasza. Za odsprzedanie leków hurtowni grozi cofnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki. Oprócz tego przedsiębiorca może trafić do więzienia. - Maksymalnie na dwa lata - mówi Bąbelek. Tymczasem zarobek kusi. - To parę milionów złotych na jednym obrocie - wyjaśnia rzecznik GiF.

Skan recepty na potwierdzenie

Zdaniem Trzcińskiego najgłośniej na brak leków narzekają te apteki, które same są zaangażowane w proceder nielegalnej sprzedaży. - Sygnały o braku leków płyną z tych punktów, które leki sprzedają za granicę i są na naszej "czarnej liście" - zaznacza.

By zapobiec wywozowi, firmy farmaceutyczne wprowadziły własne obostrzenia - na przykład żądając od aptekarzy, by na potwierdzenia zapotrzebowania na dany lek wysłali skan recepty.

- Apteki muszą udowadniać, że potrzebują leku dla konkretnego pacjenta - mówi Piotr Brukiewicz. - Co oznacza z kolei, że nie mogą go sprzedać z szuflady, tak jak to powinno być.

W efekcie chorzy na raka czy cukrzycę muszą czekać na potrzebne leki czasami nawet kilka dni. Nie wszystkie preparaty da się szybko skompletować. - Mamy ok. 10-15 recept, które czekają na realizację. Na ten moment nie jesteśmy w stanie znaleźć rozwiązania - mówi farmaceuta Marek Lysko z jednej z katowickich aptek.

Potwierdzają to badania, które zrobiła Fundacja My Pacjenci. - 91 proc. osób przyznaje, że odwiedza kilka aptek w poszukiwaniu leku refundowanego, którego nie można dostać. Pacjent do apteki przychodzi dwa razy - raz zostawić receptę, a drugi raz po to, żeby odebrać lek - mówi w rozmowie z tvn24.pl prezes fundacji Ewa Borek.

Zmiana przepisów

Ministerstwo Zdrowia o całej sprawie wie. Jak poinformował portal tvn24.pl rzecznik ministra zdrowia Krzysztof Bąk, "sytuacja jest stale monitorowana". Resort nie podaje jednak konkretnych rozwiązań, które mogłyby przerwać "łańcuch odwróconej dystrybucji". Odsyła do GIF-u, który nadzoruje obrót lekami.

Ten współpracuje zarówno z policją, jak i z prokuraturą, która w całym kraju prowadzi kilkadziesiąt postępowań w sprawie nadużyć w sektorze farmaceutycznym. Jednak zdaniem farmaceutów to za mało. - Te służby nie są w stanie w jednym momencie tego zlikwidować - ocenia prezes Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej. Tylko w Wielkopolsce prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ponad 30 aptek.

Aptekarze zgodnie uważają, że potrzebna jest zmiana przepisów. Recepty na zatrzymanie wywozu leków szukają też posłowie. W znowelizowanej 5 grudnia ustawie o prawie farmaceutycznym wprowadzony został większy nadzór nad podmiotami pośredniczącymi w dystrybucji leków. Zgodnie z nowymi przepisami wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni będą mogli cofnąć zezwolenie na prowadzenie apteki w przypadku prowadzenia sprzedaży wysyłkowej produktów leczniczych wydawanych bez przepisu lekarza i bez dokonania zgłoszenia.

Naczelna Izba Aptekarska domagała się, aby w noweli znalazł się zapis o tym, żeby producenci mieli obowiązek zapewnienia hurtowniom farmaceutycznym stałych dostaw leków, szczególnie refundowanych, "w ilości niezbędnej do zaspokojenia bieżących potrzeb pacjentów". W trakcie prac został on jednak wykreślony. Posłowie obawiali się, że zamiast ukrócić nielegalny proceder, zapis ten przyniesie odwrotne skutki. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Dodatkowo za kilka miesięcy GIF przedstawi własne rozwiązania, które miałyby uszczelnić system.

Według firmy analizującej rynek leków tylko w 2012 roku szacunkowa wartość wywozu leków z Polski wyniosła od 1,5 do 2 mld złotych.

Autor: Ewa Ostapowicz / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 proc. akcji spółki.

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać.  Jest już kupiec

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać. Jest już kupiec

Źródło:
PAP

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

Hollywoodzki aktor i muzyk Jack Black odwołał koncerty i zawiesił działalność swojego zespołu Tenacious D. Ogłosił to po tym, jak jego kolega z formacji, Kyle Gass, zażartował ze sceny nawiązując do zamachu na Donalda Trumpa. Jeden z australijskich senatorów wezwał do deportacji amerykańskich artystów.

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

To, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt jednej z osób, które są podejrzewane, nie może przesłaniać wielkiej pracy - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. - Sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski, wystąpi do Rady Europy - dodał.

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski, w otoczeniu innych polityków PiS, wystąpił w środę rano na konferencji prasowej w Sejmie. Zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę w sprawie - jak mówił - "nielegalnego zatrzymania go". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że o sprawie "będą powiadamiane instytucje międzynarodowe", w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka.

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

Źródło:
TVN24

Roman Giertych, poseł KO i szef zespołu do spraw rozliczeń PiS, w serii wpisów skrytykował Prokuraturę Krajową. "Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo Prokuratura Krajowa zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do Rady Europy. Kompromitacja" - ocenił. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk został zapytany, czy w związku z sytuacją poda się do dymisji.

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańska gwiazda muzyki country przeprasza i zapowiada pójście na odwyk po lawinie krytyki, jaka spadła na nią po wykonaniu hymnu USA przed meczem baseballa. "Zeszłej nocy nie byłam sobą" - stwierdziła Ingrid Andress w oświadczeniu.

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Źródło:
Reuters, CNN

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

22-letni Ignacy zginął podczas górskiej wspinaczki w Islandii. O jego śmierci poinformował bloger, z którym wcześniej młody Polak wspinał się na najwyższy szczyt wyspy. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak, z którego już do nas nie wrócił" - napisał.

22-letni Polak zginął w górach Islandii. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak"

22-letni Polak zginął w górach Islandii. "Wybrał dłuższy i ambitniejszy szlak"

Źródło:
tvn24.pl, TVP3 Bydgoszcz

Bakterie Enterobacteriaca wykryto w 37 procent zbadanych próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim - przekazał w poniedziałek sanepid. Najwyższy wskaźnik zanieczyszczenia lodów występuje w pasie nadmorskim.

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Źródło:
PAP

Ulewy nawiedziły największe miasto Kanady. We wtorek w Toronto doszło do zalania wielu ulic, podtopienia budynków i wielogodzinnych przerw w dostawie prądu. Meteorolodzy alarmują, że do podobnych sytuacji będzie dochodziło coraz częściej.

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Źródło:
PAP, CBC

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Skurczyła się liczba pracowników, którzy pomagają polskim przedsiębiorcom za granicą, bo PAIH nie stać na utrzymanie biur – czytamy w środowym "Pulsie Biznesu". Przybywa jednak zatrudnionych w centrali i krajowych placówkach.

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Pod rządami Partii Pracy Wielka Brytania stanie się "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową" - powiedział J.D. Vance, kandydat na wiceprezydenta USA u boku Donalda Trumpa. Jego słowa skrytykowali we wtorek brytyjscy politycy, w tym wicepremier Angela Rayner.

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Źródło:
PAP, Guardian, Middle East Monitor

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl