- Zaproponuję, by wezwać Daniela Obajtka przed komisję śledczą do spraw afery wizowej - zapowiedział przewodniczący tej komisji Michał Szczerba. Jak wyjaśnił, chodzi o "drastyczne nieprawidłowości w polityce wizowej" dotyczące sprowadzania do polski zagranicznych pracowników przez między innymi Orlen. - Dzisiejszy poranek przywitał nas cudowną wiadomością - Daniel Obajtek przekroczył granicę państwową i z tego, co pokazuje, jest w Polsce. To bardzo dobra informacja - dodał Szczerba.
Były prezes Orlenu i kandydat PiS w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie za granicą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"
Szczerba: zaproponuję wezwanie Obajtka przed komisję śledczą
- Dzisiejszy poranek przywitał nas cudowną wiadomością - Daniel Obajtek przekroczył granicę państwową i z tego, co pokazuje, jest w Polsce. To bardzo dobra informacja - powiedział Szczerba.
Poinformował, że we wtorek o godzinie 9 zbierze się komisja śledcza do spraw afery wizowej. - Jest wątek, który zapowiadaliśmy od dłuższego czasu, czyli kwestia dwóch przedsiębiorstw państwowych - Orlenu i Grupy Azoty. Jutro zaproponuję komisji wizowej wezwanie kolejnych świadków. Wśród tych świadków będzie Daniel Obajtek oraz Tomasz Hinc (do lutego prezes Grupy Azoty - red.) - poinformował.
- Zauważyliśmy drastyczne nieprawidłowości w polityce wizowej stosowane wobec tych dwóch przedsiębiorstw, Orlenu i Grupy Azoty - mówił Szczerba. - Mamy wrażenie, że to był kolejny kanał przerzutowy, który niestety wykorzystywano - dodał.
Jak stwierdził, przesłuchanie Obajtka "to jest okazja również do tego, żeby pokazał się publicznie, czy rzeczywiście jest w kraju, czy też nie".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24