Załatwił fikcyjne papiery umożliwiające cudzoziemcom podjęcie w Polsce pracy. "Zapomniał", że jego firma nie prowadziła już działalności gospodarczej. Mężczyzna został właśnie skazany za umożliwienie wyłudzenia wiz 24 Białorusinom.
59-latek jest właścicielem jednej ze spółek wielobranżowych zarejestrowanych na terenie Częstochowy. Wykorzystując przepisy ułatwiające Białorusinom podejmowanie pracy bez uzyskania zezwolenia na pracę, mężczyzna wystawił i zarejestrował w powiatowym urzędzie pracy oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy 24 Białorusinom.
Wiedzieli, że to przekręt
Jednak, jak ustaliła straż graniczna, która prowadziła dochodzenie w tej sprawie, w okresie gdy oświadczenia te były wystawiane tj. od kwietnia do października 2008 roku, firma 59-latka już nie prowadziła działalności gospodarczej, nie świadczyła żadnych usług i nie miała siedziby. Tym samym właściciel nie mógł zaoferować cudzoziemcom pracy, a oni nie mogli jej podjąć, z czego zresztą - jak się okazało, byli świadomi. Ustalono więc, że zarejestrowane oświadczenia, które otrzymali od białoruskiego pośrednika współdziałającego z polskim „pracodawcą”, stały się dla Białorusinów wyłącznie pretekstem do wyłudzenia w konsulacie RP w Brześciu polskich wiz pobytowych.
Poddał się karze
59-latek po postawieniu zarzutów o umożliwianie cudzoziemcom wyłudzenia wiz i poświadczenie nieprawdy przyznał się do winy i wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Po uzgodnieniu z prokuratorem prokuratury rejonowej w Częstochowie ustalono jej wymiar: 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny w wysokości 1000 złotych oraz poniesienie kosztów i opłat sądowych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24