Rok temu w "Kropce nad i" Zbigniew Ziobro przekonywał, że Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji, by orzekać w sprawie uchwał Sejmu. #Słowosięrzekło, a my sprawdzamy, jak ówczesna deklaracja ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego ma się do jego obecnej decyzji. Ziobro zaskarżył obecnie do Trybunału Konstytucyjnego wybór trzech sędziów TK w 2010 r. Sędziowie zostali wybrani uchwałą.
Informacja o zaskarżeniu pojawiła się w czwartek na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego.
Słowa sprzed roku
Tymczasem 11 stycznia 2016 roku Zbigniew Ziobro w "Kropce nad i" mówił, że Trybunał nie jest kompetentny, by orzekać w sprawie uchwał.
Wcześniej tamtego dnia Trybunał Konstytucyjny umorzył sprawę zaskarżonych uchwał Sejmu: o unieważnieniu wyboru przez poprzedni Sejm pięciu sędziów oraz o powołaniu przez obecny Sejm pięciu innych osób na sędziów TK. Trybunał Konstytucyjny oświadczył w komunikacie, że 10 sędziów, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym wniosku grupy posłów o zbadanie zgodności uchwał, postanowiło umorzyć postępowanie. Trzech sędziów - prezes Andrzej Rzepliński, Marek Zubik i Andrzej Wróbel - złożyło w tej sprawie zdanie odrębne.
Ziobro: TK nie ma takich kompetencji
- Dobrze, że w ten sposób TK potwierdził legalność wyboru przez ten Sejm pięciu sędziów - stwierdził 11 stycznia 2016 r. Ziobro. - Umarzając skargę na rzekomo bezprawną drogę, jaką Sejm obrał wybierając tych pięciu nowych sędziów, tym samym Trybunał stwierdził, że jedynym organem uprawnionym do tego, aby wyrazić stanowisko, kto został wybrany sędzią przez polski parlament jest Sejm - dodał. Przekonywał, że TK przyznał w ten sposób, iż nie jest organem kompetentnym, aby dokonać takiej oceny.
Minister podkreślił, że było to jego zdaniem "kompromitujące dla kwalifikacji prawnych PO", która skarżyła uchwały, ponieważ TK nie może badać tego rodzaju aktów. Zdaniem Ziobry było to też kompromitujące dla Rzecznika Praw Obywatelskich, który przyłączył się do skargi, "pokazując swoją zapalczywość, upolitycznienie i upartyjnienie". - Fakt, że został wybrany większością głosów PO - okazuje się - nie był przypadkiem, bo był gotów naruszyć reputację RPO i swoją niezależność i polec w taki sposób - stwierdził minister w "Kropce nad i" rok temu. Dodał, że każdy ma prawo skarżyć do TK, ale od RPO "należy wymagać profesjonalizmu".
"Wyjątkowa hipokryzja"
Do słów Ziobry sprzed roku oraz czwartkowego wniosku odniósł się w czwartek w "Kropce nad i" Borys Budka (PO).
- To, co robi Ziobro, to wyjątkowa hipokryzja - stwierdził w TVN24 Budka. - Dokładnie rok temu w tym studiu, 11 stycznia, powiedział, że Trybunał Konstytucyjny nie jest kompetentny do badania uchwał o wyborze - powiedział Budka.
- Dokładnie stwierdził, że jedynym organem uprawnionym do tego, aby wyrazić stanowisko, kto został wybrany sędzią przez polski parlament jest Sejm - cytował Ziobrę Borys Budka.
- Ziobro proponuje w sposób niekonstytucyjny obalić trzech legalnie wybranych sędziów, bo to by mieć większość w Trybunale Konstytucyjnym - dodał poseł PO.
Autor: mw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24