Żurek: Ziobro jak dziecko z zapałkami w stodole pełnej siana

[object Object]
Marcin Matczak o wniosku Zbigniewa Ziobrytvn24
wideo 2/35

Jeśli państwo członkowskie kwestionuje w jakimkolwiek zakresie art. 267 Traktatu Unii Europejskiej, który był zaakceptowany przez Polaków w referendum, to informacja jest prosta: polski rząd kwestionuje podstawowy mechanizm prawny Unii Europejskiej i to będzie odebrane jako pierwszy krok w kierunku polexitu - ocenił w rozmowie z TVN24 doktor Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem sędziego Waldemara Żurka, byłego rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa, jeżeli Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnie o sprawie tak, jak oczekuje tego minister, to "tak naprawdę jesteśmy prawnie poza Unią Europejską".

Matczak skomentował wniosek Prokuratora Generalnego do Trybunału Konstytucyjnego, w którym Zbigniew Ziobro wniósł o uznanie za niekonstytucyjną regulację prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach dotyczących sądownictwa.

Ziobro w roli "supersądu"

W ocenie Matczaka "w Europę idzie wyraźny sygnał, że polski rząd jest antyeuropejski i podkłada bombę pod podstawowy mechanizm prawny jakim jest zadawanie pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości [Unii Europejskiej - przyp. red.] i uzyskiwanie odpowiedzi".

- Jeśli państwo członkowskie kwestionuje w jakimkolwiek zakresie art. 267 (Traktatu o UE - red.), który był zaakceptowany przez Polaków w referendum i ten traktat był już oceniany raz, to informacja jest prosta: polski rząd kwestionuje podstawowy mechanizm prawny Unii Europejskiej i to może być odebrane i będzie odebrane jako pierwszych krok w kierunku polexitu - dodał prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem Matczaka minister stawia się w roli "supersądu" decydującego, o co można pytać, a o co nie.

- W tym zakresie - moim zdaniem - jest to przygotowanie się do tego, żeby ignorować te wyroki Trybunału [Sprawiedliwości Unii Europejskiej - red.] i oczywiście te pytania polskich sądów, z którymi minister nie będzie się zgadzał - mówił Matczak.

"Przygotowanie do wyjścia z Unii Europejskiej"

Pytany, co się wydarzy, jeśli się okaże, że Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że minister ma rację, iż możliwość wysyłania pytań prejudycjalnych do TSUE jest niekonstytucyjna, Matczak powiedział, że sądy polskie nadal będą zadawały te pytania, bo to sąd decyduje o tym, czy pytanie związane ze sprawą jest zasadne i Trybunał Sprawiedliwości decyduje o tym, czy pytanie jest zasadne odpowiadając na nie.

- Różnica będzie taka, że pan minister Ziobro będzie mógł wyjść przed dziennikarzy i powiedzieć: to konkretne pytanie uznajemy za niekonstytucyjne, ponieważ ono jest niezwiązane ze sprawą albo dotyczy sądownictwa, a ten wyrok czy tę decyzję Trybunału Sprawiedliwości możemy zignorować, dlatego, że ona jest niezgodna z polską konstytucją - tłumaczył w rozmowie z TVN24 prawnik.

Dodał, że taki jego zdaniem jest cel wniosku Prokuratora Generalnego. - Tak jak powiedziałem, to jest przygotowanie gruntu do tego, żeby ignorować te wyroku Trybunały Sprawiedliwości (UE - red.), które są dla polskiego rządu niewygodne - powtórzył Matczak.

- W tym sensie jest to także przygotowanie do wyjścia z Unii Europejskiej, dlatego, że nie może być tak, że to minister sprawiedliwości w konkretnej sprawie ocenia sobie to, czy dane pytanie jest zasadne czy nie jest zasadne. To robi Trybunał. Ten, kto to robi, kwestionuje podstawowy mechanizm prawny Unii Europejskiej - ocenił.

"Kolejny przykład instrumentalnego traktowania prawa"

- Pan minister oczywiście ma prawo do korzystania z różnych środków prawnych, zwracania się do Trybunału Konstytucyjnego i tego prawa nikt nie zamierza mu odbierać, natomiast tego typu wniosek, z tak sformułowanym pytaniem, budzi pewien niepokój - mówił w środę rzecznik Sądu Najwyższego, Michał Laskowski.- Oznacza bowiem, że jakieś przekonanie co do wspólnych wartości obowiązujących w Unii Europejskiej, co do wspólnego porządku prawnego, obowiązującego w Unii Europejskiej, jest u autora wniosku, a być może jest to szersze zjawisko, dosyć słabe. Nie jest to przekonanie silne, a jest to jeden z podstawowych elementów Unii Europejskiej. Jedną z podstawowych (wartości - red.) jest wspólny porządek prawny i wspólne wyznawanie pewnych wartości - tłumaczył.Jak mówił Laskowski, "widać, że dosyć słabe jest przekonanie do wspólnych wartości, jeśli składa się tego typu wniosek". - Można powiedzieć, że w pewnym sensie jest to kolejny przykład instrumentalnego traktowania prawa, środków prawnych i to przy użyciu Trybunału Konstytucyjnego. Pan minister z jednej strony wchodzi w rodzaj gry z polskimi sądami, w tym z Sądem Najwyższym, który takie pytania sformułował, a z drugiej strony (wprowadza - red.) rodzaj gry, ruchów uprzedzających w stosunku do ewentualnych decyzji Trybunału - stwierdził.Jego zdaniem, minister sprawiedliwości zmierza "do ewentualnego zablokowania polemiki z orzeczeniem, którego autor się spodziewa".

Rzecznik SN: kolejny przykład instrumentalnego traktowania prawa
Rzecznik SN: kolejny przykład instrumentalnego traktowania prawatvn24

"Dość żałosna próba wyłączenia funkcjonowania Traktatu o Unii Europejskiej"

Mecenas Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślił w środę TVN24, że możliwość zadawania pytań prejudycjalnych jest jednym z podstawowych elementów, który przysługuje państwom członkowskim, w tym wypadku sędziom do kontrolowania, czy przepisy krajowe są zgodne z przepisami unijnymi.

- A musi być taka sytuacja, żeby wspólny system prawny Unii Europejskiej mógł funkcjonować - dodał.

W jego ocenie "próba wyłączenia takiej możliwości w stosunku do sędziów polskich tylko w zakresie ustroju sądów jest dość absurdalna".

- Mam wrażenie, jakbyśmy byli w jakimś filmie futurystycznym, ale niestety o charakterze komediowym, gdzie jakaś satrapiczna władza próbuje zablokować możliwość demokratycznego funkcjonowania państwa - komentował mecenas.

Jego zdaniem "to dość żałosna próba wyłączenia funkcjonowania Traktatu o Unii Europejskiej i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej". - Jego się nie da wyłączyć, bo pytania prejudycjalne, nawet gdyby nie napływały z Polski, zaczynają napływać z całej Europy - podkreślił Wawrykiewicz.

Zauważył jednocześnie, że orzeczenia TSUE w Luksemburgu niezależnie od tego, czy będą wynikiem zadanego pytania z Hiszpanii, Francji, czy z Polski, "będą tak samo wiązać nas, nasze organy konstytucyjne, w tym rząd, pana prezydenta, Krajową Radę Sądownictwa".

Według przedstawiciela inicjatywy "Wolne Sądy" "zmierzamy w kierunku katastrofy, jeśli chodzi o funkcjonowanie polskiego systemu prawnego w ramach Unii Europejskiej".

Mecenas pytany, czy skończy się ona polexitem, odpowiedział: - Rządzący - jak się wydaje - w tym kierunku chcieliby zmierzać, natomiast pamiętajmy, że znakomita część polskiego społeczeństwa mówi temu nie.

"Dość żałosna próba wyłączenia funkcjonowania Traktatu o Unii Europejskiej i o funkcjonowaniu Unii Europejskiej"
"Dość żałosna próba wyłączenia funkcjonowania Traktatu o Unii Europejskiej i o funkcjonowaniu Unii Europejskiej"tvn24

"Polityczny strzał w kolano"

Sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, pytany, czy Ziobro może wystąpić z takim wnioskiem do TK a Trybunał orzekać na temat zgodności z konstytucją traktatów Unii Europejskiej, powiedział, że "po tym, co widzimy ostatnio mnie już nic nie zdziwi".

- Można powiedzieć, że dziecko może w stodole pełnej siana bawić się zapałkami, ale możemy sobie wyobrazić, jak to się może skończyć. Więc minister zrobił taki ruch. Oczywiście złożył takie pytanie do naszego Trybunału Konstytucyjnego - dodał.

- Wiemy, jak dzisiaj orzeka Trybunał. Po pierwsze orzekają osoby nieuprawnione, po drugie nie ma osób, które powinny tam zasiadać, po trzecie przed wydaniem orzeczenia właściwie jesteśmy pewni, jakiej treści ono będzie. To jest przerażające. To świadczy o tym, że Trybunał całkowicie zatracił swoją niezależność od polityki - tłumaczył.

Jego zdaniem, pytanie Ziobry "tak naprawdę zmierza w kierunku wyprowadzenia nas ze wspólnego obszaru prawnego Unii Europejskiej".

- Jeżeli Trybunał rozstrzygnie tak jak oczekuje tego minister, to tak naprawdę jesteśmy prawnie poza Unią Europejską - ocenił Żurek.

Zauważył, że traktaty były negocjowane po to, aby Polacy uzyskali konkretne wartości dodane będąc członkiem Unii Europejskiej.

Żurek uważa, że taki ruch prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości to "polityczny strzał w kolano", bo to będzie oznaczać, że "Polska kwestionuje porządek prawny wynegocjowanych wcześniej traktatów".

"Zabawa ministra sprawiedliwości jest potwornie niebezpieczna"

Przypomniał rozstrzygnięcie TSUE w sprawie portugalskiej z 27 lutego tego roku, które - jak zaznaczył - "jednoznacznie przesądza, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może badać to, czy sędzia unijny, a takim sędzią jest polski sędzia, ma być sędzią niezawisłym".

- Traktaty są tutaj jednoznaczne. Jeżeli mamy wspólny rynek, czyli swobodny przepływ towarów, usług, przemieszczania się ludzi, to musimy mieć unijnego sędziego, który będzie tak samo niezawisły, w każdym unijnym kraju, żeby jednolicie stosować to prawo - dodał.

- Pytanie ministra Ziobry zmierza do tego, by polskie sądy pozbawić możliwości zadawania pytań prejudycjalnych. Tak jak powiedział jeden z profesorów prawa, zmierza w tym kierunku to pytanie, że polski sędzia będzie mógł pytać o krzywiznę banana, ale nie będzie mógł pytać o strukturalne zagrożenia dla sędziego w Polsce, który jednoznacznie jest sędzią unijnym.

- Ta zabawa - bo tak należy to ocenić - ministra sprawiedliwości jest potwornie niebezpieczna - ocenił Żurek.

Żurek: Ziobro jak dziecko z zapałkami w stodole pełnej siana
Żurek: Ziobro jak dziecko z zapałkami w stodole pełnej sianatvn24

Wniosek Ziobry

Prokurator Generalny wnosi w datowanym na 4 października piśmie o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją artykułu 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej "w zakresie, w jakim dopuszcza występowanie przez sąd z pytaniem prejudycjalnym o wykładnię Traktatów lub o ważność i wykładnię aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii, w sprawach dotyczących ustroju, kształtu i organizacji władzy sądowniczej oraz postępowania przed organami władzy sądowniczej państwa członkowskiego Unii Europejskiej".

W piśmie Ziobry chodzi o przepis art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu UE, który mówi o właściwości TSUE. Jak ocenił Ziobro we wniosku do TK, "wprawdzie art. 267 Traktatu jest przepisem przyjętym przez Polskę w drodze ratyfikacji umowy międzynarodowej na podstawie Konstytucji RP, jednak nie można zgodzić się z twierdzeniem, że Rzeczpospolita Polska zgodziła się, by poprzez ten przepis objąć właściwością TSUE sprawy, które są konstytucyjnie zastrzeżone dla organów krajowych poprzez przepisy kompetencyjne wskazane wprost w Konstytucji RP oraz w zawartych w ustawie zasadniczej odesłaniach do uregulowania danych materii w ustawie".

"Sąd zadający pytanie prejudycjalne na podstawie art. 267 Traktatu, jest związany nie tylko prawem unijnym, ale także prawem krajowym, a przede wszystkim Konstytucją RP" - podkreślił Prokurator Generalny.

To rozszerzenie wniosku skierowanego przez Ziobrę do Trybunału Konstytucyjnego 23 sierpnia.

Autor: js, akw//now, adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Zełenski mógł odejść z gwarancją gospodarczą, która przyniosłaby korzyści Ukrainie i całemu światu na pokolenia. To dla nas niezrozumiałe, dlaczego podczas spotkania pojawiła się taka wrogość - powiedział doradca Donalda Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz.

"Mógł odejść z gwarancją". Doradca Trumpa oskarża Zełenskiego o "wrogość"

"Mógł odejść z gwarancją". Doradca Trumpa oskarża Zełenskiego o "wrogość"

Źródło:
TVN24

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Melania Trump w poniedziałek wyrazi swoje poparcie dla ustawy mającej chronić Amerykanów przed deepfake'ami i tak zwaną pornografią zemsty - informuje CNN. Jak podkreślają media, będzie to pierwsze publiczne wystąpienie pierwszej damy, odkąd Donald Trump po raz drugi został prezydentem USA.

Melania Trump przemówi pierwszy raz od zaprzysiężenia męża

Melania Trump przemówi pierwszy raz od zaprzysiężenia męża

Źródło:
CNN, tvn24.pl

34-letni kierowca mazdy z impetem uderzył w drzewo. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali rozbity samochód, a w nim uwięzionych dwóch mężczyzn. Od kierowcy policjanci wyczuli woń alkoholu. Okazało się, że nie miał też prawa jazdy. Funkcjonariusze ku przestrodze udostępnili nagranie z wypadku.

Przed 2 w nocy uderzyli w drzewo. Nagranie

Przed 2 w nocy uderzyli w drzewo. Nagranie

Źródło:
KPP Zawiercie

- Na pewno stało się niedobrze - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do kłótni w Gabinecie Owalnym podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dodał, że "w tej chwili trzeba przede wszystkim mówić o drogach wyjścia".

Kaczyński o kłótni w Białym Domu

Kaczyński o kłótni w Białym Domu

Źródło:
TVN24

Paweł S., twórca marki Red is Bad, był w poniedziałek przesłuchiwany przez Najwyższą Izbę Kontroli w sprawie afery w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Jak poinformował rzecznik NIK, procedura trwała ponad trzy godziny, a "Paweł S. złożył obszerne zeznania".

"Zeznania są dość poważne i mocne". Paweł S. przesłuchany w NIK

"Zeznania są dość poważne i mocne". Paweł S. przesłuchany w NIK

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Cztery osoby, w tym dwoje nastolatków, zostało rannych w wypadku w Zatorze niedaleko Oświęcimia. Kierująca samochodem osobowym wjechała tam czołowo w jadący z naprzeciwka bus z grupą młodzieży. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wjechała czołowo w busa przewożącego uczniów. Są ranni

Wjechała czołowo w busa przewożącego uczniów. Są ranni

Źródło:
tvn24.pl

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" ilości ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

Od tygodni trwają tajne rozmowy, jak odblokować gazociąg Nord Stream 2 - podał niemiecki dziennik "Bild". Dodał, że umowa gazowa Donalda Trumpa i Władimira Putina ma być elementem układanki, której celem jest zakończenie wojny w Ukrainie.

Media: trwają tajne rozmowy nad powrotem Nord Stream 2

Media: trwają tajne rozmowy nad powrotem Nord Stream 2

Źródło:
PAP, "Financial Times"

Organista jednej z parafii w Małopolsce usłyszał zarzuty seksualnego wykorzystania czwórki dzieci i pokazywania małoletnim treści pornograficznych - dowiedział się portal tvn24.pl. Do przestępstw miało dochodzić w latach 2023-2024. Decyzją sądu mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu.

Organista miał wykorzystywać dzieci z parafii. Są zarzuty i decyzja w sprawie aresztu

Organista miał wykorzystywać dzieci z parafii. Są zarzuty i decyzja w sprawie aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Rosjanie zaatakowali ukraińskich żołnierzy, którzy zebrali się na apelu na poligonie w obwodzie dniepropietrowskim. Informację potwierdził dowódca wojsk lądowych Ukrainy Mychajło Drapaty. Nie ujawnił, ile osób zginęło. To kolejny taki atak Rosjan, do podobnego doszło w 2023 roku.

"Tragedia na poligonie". Żołnierze zebrali się na apelu, spadła rosyjska rakieta

"Tragedia na poligonie". Żołnierze zebrali się na apelu, spadła rosyjska rakieta

Źródło:
PAP, NV, tvn24.pl

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec - potwierdziła policja. Według niemieckiej gazety "Bild" dwie osoby zginęły, a 25 kolejnych zostało rannych. Policja potwierdziła śmierć jednej osoby. Podejrzany został ujęty.

Samochód wjechał w tłum ludzi. Policja potwierdza: jedna osoba nie żyje, wielu rannych

Samochód wjechał w tłum ludzi. Policja potwierdza: jedna osoba nie żyje, wielu rannych

Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Miała zapewniać o swojej bliskiej relacji oraz przekonywać, że potrzebuje pieniędzy na leczenie ciężko chorej córki. W ten sposób Martyna G. z Łomży miała - działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami - doprowadzić 70-latka do przekazania kwoty nie mniejszej niż 250 tysięcy złotych. Mężczyzna wygrał znaczną sumę na loterii. Śledczy ustalili, że przez działania sześciu osób stracił około miliona złotych. Martyna G. ponad tydzień wcześniej zgłaszała policji, że pod jej autem jest bomba.

Bała się, że pod jej autem jest bomba. Ma zarzuty wyłudzenia pieniędzy od mężczyzny, który wygrał milion na loterii

Bała się, że pod jej autem jest bomba. Ma zarzuty wyłudzenia pieniędzy od mężczyzny, który wygrał milion na loterii

Źródło:
tvn24.pl

USA i Europa nigdy nie były od siebie tak daleko - ocenia szwedzki dziennik "Dagens Nyheter". Francuski dziennik "L'Opinion" pisze, że "Europejczycy nie pójdą na konflikt z Waszyngtonem" wskazując, że ich zależność od USA w sferze obronności "stawia ich na słabej pozycji". Według "Daily Telegraph" "nowy porządek świata w Europie jest budowany na naszych oczach".

"Trzęsienie ziemi", które "może być szansą - ostatnią"

"Trzęsienie ziemi", które "może być szansą - ostatnią"

Źródło:
PAP

Proboszcz katolickiej parafii Bożego Ciała w Łomży (Podlaskie) usłyszał zarzuty dotyczące niewłaściwego zachowania - ze sfery obyczajowej - wobec osoby dorosłej. Kuria zawiesiła go w obowiązkach duszpasterskich. Duchowny twierdzi, że został pomówiony przez napastnika, który zaatakował go w domu. Podczas gdy ksiądz był w prokuraturze, przed budynkiem zebrała się grupa wspierających go osób.

Proboszcz usłyszał zarzuty, ale się nie przyznaje. Chce badania wykrywaczem kłamstw 

Proboszcz usłyszał zarzuty, ale się nie przyznaje. Chce badania wykrywaczem kłamstw 

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Polonią, powiedział, że "ponad 80 procent polskiej społeczności i ludzi o polskim pochodzeniu" zagłosowało na Donalda Trumpa" w ostatnich wyborach. Tylko że nie ma danych, które by potwierdzały tę tezę.

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Andrzej Duda: ponad 80 procent Polonii głosowało na Trumpa. Brak takich danych

Źródło:
Konkret24

Zapadł wyrok w sprawie Magdaleny L. (w przeszłości Magdalena K.), oskarżonej o kierowanie gangiem pseudokibiców Cracovii. Była ona jedną z najbardziej poszukiwanych kobiet w Europie, wydano za nią między innymi Europejski Nakaz Aresztowania i czerwoną notę Interpolu. Ostatecznie sąd uznał, że L. brała udział w działaniach gangu, ale nim nie kierowała.

Była jedną z najbardziej poszukiwanych kobiet w Europie. Usłyszała wyrok

Była jedną z najbardziej poszukiwanych kobiet w Europie. Usłyszała wyrok

Źródło:
PAP/TVN24

Grupa mężczyzn pobiła się na ulicy Szewskiej w Krakowie. Co najmniej dwaj z nich wyciągnęli maczety, rozpylono też gaz łzawiący. W pewnym momencie jeden z uzbrojonych napastników wbiegł do baru. Sprawą zajmuje się policja.

Bili się w centrum Krakowa, mieli maczety. Nagranie

Bili się w centrum Krakowa, mieli maczety. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP

46 osób przeżyło w Indiach potężną lawinę dzięki schronieniu się w metalowych kontenerach. Siła uderzenia była tak ogromna, że kontenery zostały częściowo pogięte i porozrywane. Akcja ratunkowa z użyciem sześciu śmigłowców została zakończona po niemal 60 godzinach.

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Już w tym tygodniu czeka nas ocieplenie - i to niemałe. Pod koniec tygodnia jest szansa, że termometry wskażą nawet 17 stopni Celsjusza. Prognozuje się także sporo słońca, ale i silniejsze porywy wiatru.

Nadciąga wyraźna zmiana, nie tylko na termometrach

Nadciąga wyraźna zmiana, nie tylko na termometrach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dziennikarze zwrócili uwagę na dzieło reklamowane na wystawie w Holandii, jako "niewidziane przez ostatnie 40 lat". - Obraz "Kobieta niosąca żar" Pietera Brueghla odnaleziony w Holandii jest dziełem skradzionym w latach 70. XX wieku z Muzeum Narodowego w Gdańsku - przekazał rzecznik ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Zapewnił, że resort jest w tej sprawie w stałym w kontakcie ze stroną holenderską, w tym tamtejszą policją.

Pracownik muzeum trącił ramę z cennym obrazem, wypadła kopia. Po 51 latach "odnalazł się" oryginał

Pracownik muzeum trącił ramę z cennym obrazem, wypadła kopia. Po 51 latach "odnalazł się" oryginał

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/TVN24

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dyrektor Biura Rady Fiskalnej będzie mógł zarobić do 22,1 tysiąca złotych plus 3 tysiące złotych dodatku funkcyjnego - wynika z informacji opublikowanej w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Średnie wynagrodzenie pracowników biura wyniesie ponad 10,5 tysiąca złotych.

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Źródło:
PAP

Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w ataku nożownika w Hajfie na północy Izraela. Napastnik został zastrzelony. Policja podejrzewa zamach terrorystyczny.

Wysiadł z pociągu i "zaczął dźgać ludzi na peronie"

Wysiadł z pociągu i "zaczął dźgać ludzi na peronie"

Źródło:
PAP, Jerusalem Post, Walla

W niedzielę ceny niektórych kryptowalut wzrosły o kilkadziesiąt procent po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił utworzenie strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Obejmie ona bitcoin, ether, XRP, token SOL Solany i ADA Cardano.

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Źródło:
PAP

Od panny młodej w Tadżykistanie nadal wymagane jest dziewictwo - informuje Radio Swoboda, opisując historię 30-letniego Tadżyka, który odesłał żonę i pozwał jej rodziców, gdy uznał, że nie jest dziewicą. W położonym w środkowej Azji państwie wciąż pokutuje też mit, że podczas pierwszego zbliżenia kobieta powinna obficie krwawić, mimo że nie jest to medyczną normą.

Odesłał żonę do domu, od teściów zażądał odszkodowania. Bo nie była dziewicą

Odesłał żonę do domu, od teściów zażądał odszkodowania. Bo nie była dziewicą

Źródło:
PAP

"Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu" - mówił Morgan Freeman o Gene Hackmanie, któremu oddał hołd ze sceny podczas gali wręczenia Oscarów. Opowiedział też, jak zmarły aktor chciał być zapamiętany.

Wzruszający moment na gali Oscarów. Morgan Freeman wspomina przyjaciela - Gene Hackmana

Wzruszający moment na gali Oscarów. Morgan Freeman wspomina przyjaciela - Gene Hackmana

Źródło:
CNN, MSNBC, TVN24

Adrien Brody otrzymał drugiego Oscara w swojej karierze. Tym razem za rolę w filmie "The Brutalist". Na scenie aktor wygłosił poruszające przemówienie, w którym mówił między innymi o "reperkusjach wojny". Chwilę wcześniej kamery zarejestrowały zabawną sytuację.

Adrien Brody wygłosił płomienną mowę. Nie wszyscy dostrzegli, co zrobił wcześniej

Adrien Brody wygłosił płomienną mowę. Nie wszyscy dostrzegli, co zrobił wcześniej

Źródło:
Variety, tvn24.pl
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątek rano moja żona pojechała na stację metra Młociny odebrać parę starszych państwa, uciekinierów z Ukrainy. Nie znalazła ich. Mały autobus, czyli - jak się dziś mówi - busik, jechał ze Lwowa i zamiast na stację metra Młociny zawiózł pasażerów na Dworzec Zachodni. Dopiero tam żona znalazła Ukraińców, zagubionych i zdezorientowanych, i dostarczyła ich do hotelu. W hotelu czekała kuzynka ze Szwajcarii, która opłaciła im podróż i zabrała do siebie. 

Uciekinierzy

Uciekinierzy

Źródło:
TVN24