Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że w Polsce są cztery nowe przypadki koronawirusa. Dwie osoby - małżeństwo - hospitalizowane zostały w Szczecinie, jeden pacjent przebywa w szpitalu we Wrocławiu, jedna pacjentka - w Ostródzie.

Jechała autokarem z pierwszym zakażonym

Zakażona pacjentka przebywająca w szpitalu w Ostródzie to 43-letnia kobieta, która siedziała w jadącym z Niemiec autobusie "bardzo blisko" pierwszego z Polaków ze stwierdzonym koronawirusem, mieszkańca Cybinki, który od środy przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Taka informacja została przekazana podczas piątkowej konferencji prasowej, w której uczestniczyli wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki, szef wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego, dyrektor wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej i konsultant wojewódzki w zakresie epidemiologii.

ZOBACZ ROZMOWĘ Z PIERWSZYM PACJENTEM, U KTÓREGO STWIERDZONO KORONAWIRUSA >>>

Autokar - jak poinformował przewoźnik - zabierał pasażerów z niemieckich miast: Bonn, Duesseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld na trasie do miast północnej Polski.

Wojewoda przekazał, że 43-latka znalazła się w szpitalu w Ostródzie zaraz po pojawieniu się pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem. - Zostały tam zrobione badania, które w dniu dzisiejszym okazały się pozytywne. Procedury medyczne i bezpieczeństwa zostały zachowane, osoba w dalszym ciągu przebywa w szpitalu w Ostródzie - podkreślił Artur Chojecki.

Do szpitala trafiła pacjentka najpierw na oddział kwarantanny, skierowana przez służby sanitarne, nie wykazując jeszcze wówczas objawów. Dopiero po kilku godzinach dostała gorączki. Obecnie już nie gorączkuje i jest "w stabilnym" stanie.

Według ustaleń, kobieta po powrocie z Niemiec miała utrzymywać kontakt tylko ze swoimi rodzicami. Oboje są poddani domowej kwarantannie. Ich stan zdrowia będzie monitorowany przez dwa tygodnie.

Wrócił samolotem z Wielkiej Brytanii

Hospitalizowany w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu pacjent to 26-letni mężczyzna.

- Wrócił do Polski z Wielkiej Brytanii. Został przyjęty do szpitala dwa dni temu. Jego stan jest dobry - powiedziała rzeczniczka szpitala Urszula Małecka.

Państwowy wojewódzki inspektor sanitarny dr n. med. Jacek Klakočar powiedział, że 26-latek przyleciał do Polski w środę liniami Ryanair. Lekarz przekazał, że w stosunku do osób, które mogły mieć kontakt z zakażonym pacjentem wdrożono postępowanie epidemiczne. - Mamy karty pokładowe i namiary na jego współtowarzyszy lotu i stopniowo docieramy do tych osób – powiedział Klakočar.

Dodał, że pacjent z objawami przeziębienia sam zgłosił się do szpitala zakaźnego we Wrocławiu. - Na podstawie wywiadu epidemicznego i objawów klinicznych został hospitalizowany - mówił.

Rzeczniczka szpitala Urszula Małecka poinformowała, że na oddziale zakaźnym oprócz niego przebywa jeszcze 10 osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

Małżeństwo przyjechało z Włoch

Zakażeni przebywający w szpitalu w Szczecinie to małżeństwo po 60. roku życia, które przyjechało do Polski z Włoch.

- Dwie osoby wracające z Włoch po drodze poczuły się źle. Zaniepokojone swoim stanem zdrowia skontaktowały się telefonicznie z inspektorem sanitarnym. Inspektor sanitarny skierował te osoby na izbę przyjęć zakaźną do szpitala - powiedziała wojewódzka inspektor sanitarna Małgorzata Domagała-Dobrzycka.

- Osoby te bezpośrednio po uzyskaniu tej informacji przejechały własnym transportem na teren szpitala przy ulicy Arkońskiej. Tutaj zostały przebadane przez lekarzy. Lekarz ocenił ich stan zdrowia i skierował je do izolacji domowej. (…) Osoby te poczuły się gorzej (…), zadzwoniły ponownie do inspektora sanitarnego, który zorganizował specjalistyczny transport, który przewiózł te dwie osoby na teren szpitala. (…) Do chwili obecnej przebywają one na oddziale zakaźnym - relacjonowała Domagała-Dobrzycka.

Podkreśliła, że poszukiwane są osoby, które miały kontakt z chorymi. - Kwarantanną zostały już objęte trzy osoby z bliskiego kontaktu. Osoby te nie wykazują żadnych objawów, czują się dobrze. W tej chwili jesteśmy na etapie szukania kontaktów pośrednich - powiedziała Domagała-Dobrzycka.

- Ci pacjenci zgłosili się do naszego szpitala w środę. W czwartek zostały wysłane próbki do przebadania. W ciągu doby otrzymaliśmy informację o wynikach badań. Wyniki potwierdziły obecność koronawirusa u tych osób - przekazał Mateusz Iżakowski, p.o. rzecznika szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Ordynator oddziału chorób zakaźnych szpitala wojewódzkiego dr n. med. Jolanta Niścigorska-Olsen poinformowała, że "pacjenci są leczeni zgodnie z aktualnymi standardami, czyli jest to leczenie objawowe, ale otrzymują również osłonowo antybiotyki, płynoterapię, są starannie monitorowani, jeśli chodzi o układ krążenia i układ oddechowy". Dodała, że przewidywany jest dalszy pobyt obojga w szpitalu i obserwacja, a dalsze decyzje zostaną podjęte po kolejnych badaniach.

- W tej chwili stan pacjentów jest stabilny, objawy wynikają z charakterystyki patogenu. Są to objawy pod postacią wysokiej gorączki, kaszlu – wyjaśniła dr Niścigorska-Olsen.

Infolinia

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Koronawirus z Chin

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Od 31 grudnia 2019 roku do 6 marca zanotowano około 100 tysięcy potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad 3 tysiące zgonów.