Podjęliśmy decyzję o rozmieszczeniu czterech batalionów na wschodniej flance NATO: w Polsce oraz krajach bałtyckich - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
O najważniejszych decyzjach, które zapadły podczas pierwszego dnia szczytu NATO w Warszawie, Stoltenberg mówił na konferencji prasowej w piątek późnym popołudniem.
1. Wzmocnienie wschodniej flanki NATO w Polsce i krajach nadbałtyckich
- Na wschodniej flance zostaną rozmieszczone cztery bataliony w Polsce oraz krajach bałtyckich. Jak wyjaśnił Stoltenberg, Kanada będzie państwem dowodzącym batalionem na Łotwie, Niemcy - na Litwie, Wielka Brytania - w Estonii, a USA - w Polsce. Stoltenberg powiedział, że wszystkie kraje NATO będą wspierały wzmocnioną, wysuniętą obecność Sojuszu na wschodniej flance – cztery będą państwami ramowymi, cztery będą pełniły rolę gospodarza, a pozostałe będą wspierały to przedsięwzięcie w różny sposób. Sekretarz generalny powiedział, że obecność będzie trwała "tak długo, jak trzeba".
2. Tarcza antyrakietowa
- Szczyt NATO uznał wstępną gotowość operacyjną tarczy antyrakietowej - poinformował Jens Soltenberg. W praktyce oznacza to oficjalne przejęcie przez NATO od USA kontroli nad komponentem systemu obrony przeciwrakietowej, znajdującym się w Rumunii, gdzie zainstalowano baterię pocisków SM-3 w wersji lądowej (Aegis Ashore). Stoltenberg podkreślił, że tarcza antyrakietowa będzie w stanie zareagować na zagrożenia spoza Europy. Dodał, że ważne jest to, by budowany system pozwolił m.in. na skuteczną obronę. Powiedział również, że największą odpowiedzialnością NATO jest ochrona "naszych obywateli". Jak podkreślił, istotne przy tym jest "wspólne działanie, lepsza współpraca, lepsze planowanie". Dodał, że istotna jest też lepsza wymiana informacji i współpraca między krajami.
3. Cyberprzestrzeń strefą działań operacyjnych
- Uznaliśmy cyberprzestrzeń jako nową sferę działań operacyjnych, taką jak przestrzeń powietrzna, morze i ląd. To oznacza lepszą ochronę naszej łączności, naszych misji i operacji, a także więcej uwagi położonej na ćwiczenia i planowanie w tym zakresie - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu.
Według Stoltenberga oznacza to, że NATO wzmacnia swoją kolektywną obronę we wszystkich obszarach. - Sojusznicy zostali też zobowiązani do wzmocnienia swej własnej obrony cybernetycznej oraz wymiany informacji i najlepszych praktyk - podkreślił szef Sojuszu. Według szacunków NATO doświadcza codziennie około 200 milionów incydentów w swoich sieciach cybernetycznych oraz 200 poważnych prób wtargnięcia do sieci każdego miesiąca.
4. Potrzebny dialog z Rosją
- Nie chcemy nowej zimnej wojny, nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń, ani nie szukamy konfrontacji - mówił sekretarz generalny NATO. Stoltenberg przekonywał, że NATO nie stanowi zagrożenia dla żadnego państwa, a wzmacniając odstraszanie i obronę, NATO nadal poszukuje konstruktywnego dialogu z Rosją, która – jak podkreślił – jest największym sąsiadem Sojuszu, stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i odgrywa ważną rolę w kontekście wyzwań bezpieczeństwa w Europie i jej pobliżu. Podkreślił, że "Rosja nie może i nie powinna być izolowana". Jak dodał, w związku z rosnącą aktywnością wojskową w Europie i naokoło niej NATO ma interes w ustaleniu reguł z Rosją, by uniknąć pomyłek i wypadków. Stoltenberg zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Rady NATO-Rosja poinformuje przedstawicieli tego państwa o decyzjach podjętych na szczycie. Podkreślił, że NATO jest transparentne, nie ma nic do ukrycia i chce uniknąć nieporozumień.
NATO podejmuje decyzje
Szczyt NATO otworzył w piątek po południu na Stadionie Narodowym sekretarz generalny Sojuszu.
- NATO jest najsilniejszym sojuszem świata właśnie ze względu na was - takimi słowami Stoltenberg zwrócił się do żołnierzy. Dodał, że to właśnie na żołnierzach służących w armiach państw należących do Sojuszu polega niemal miliard ich mieszkańców.
Stoltenberg stwierdził także, że Polska jest bardzo zaangażowanym i ważnym partnerem. - Szczyt odbywa się w Warszawie i to też jest potwierdzenie przywódczej roli Polski - stwierdził Stoltenberg.
Po nim głos zabrał gospodarz szczytu prezydent Andrzej Duda. Przekonywał, że NATO powinno pozostać przy polityce otwartych drzwi. Stwierdził także, że zagrożeniem dla bezpieczeństwa nie jest konkretne państwo czy naród, ale polityka agresji i braku poszanowania dla ludzkiej godności.
- Stabilność regionu euroatlantyckiego jest zależna od bezpieczeństwa poza jego granicami. Dotrzymując swoich zobowiązań na rzecz obronności, musimy jednocześnie pogłębiać współpracę z wszystkimi naszymi partnerami, zarówno w naszym wschodnim, jak i południowym sąsiedztwie, poprzez wspieranie ich zdolności obronnych. NATO powinno pozostać przy polityce otwartych drzwi i cieszę się, że premier Czarnogóry jest tu dziś z nami - powiedział Duda.
Podczas inauguracji sesji jej uczestnicy uczcili minutą ciszy poległych i rannych żołnierzy.
Rozmowy przywódców odbywają się za zamkniętymi drzwiami, bez mediów.
Autor: mw,mart/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24