Bronisław Komorowski stracił aż 20,6 proc. wyborców, którzy oddali na niego głosy w wyborach prezydenckich w 2010 roku - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez ośrodek Ipsos. Z kolei prawie wszyscy ówcześni wyborcy Jarosława Kaczyńskiego wybrali w niedzielę Andrzeja Dudę.
Przy Bronisławie Komorowskim zostało po pięciu latach prezydentury 79,4 proc. obywateli, którzy głosowali na niego w 2010 roku. Aż 20,6 proc. wyborców wybrało tymczasem w niedzielę kandydata PiS Andrzeja Dudę.
Żelazny elektorat PiS poparł Dudę
Duda przekonał też do siebie 96,7 proc. elektoratu Jarosława Kaczyńskiego, a z tej samej grupy wyborców tylko 3,3 proc. poparło w II turze Komorowskiego.
Wśród osób, które pięć lat temu nie głosowały, Andrzej Duda otrzymał dwa razy większe poparcie od swego rywala (66,6 proc. wobec 33,4 proc.).
Poparcie partyjne a wybory prezydenckie 2015
Równie dobry wynik Andrzej Duda uzyskał wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych w 2011 roku (97 proc.). Odebrał też Bronisławowi Komorowskiemu 14,3 proc. ówczesnego elektoratu Platformy Obywatelskiej. Na Komorowskiego zagłosowało 85,7 proc. osób popierających wtedy PO.
Duda przekonał też ponad połowę (54,9 proc.) wyborców Polskiego Stronnictwa Ludowego. Komorowski znalazł z kolei poparcie u 62,1 proc. wyborców ówczesnego Ruchu Palikota i 67,7 proc. wyborców Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Z osób, które nie głosowały w wyborach parlamentarnych w 2011 r., aż 61,1 proc. wybrało kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Autor: adso/i / Źródło: tvn24.pl