Polska i Węgry nie zmieniają zdania ws. weta budżetu UE

Źródło: Fakty TVN

Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z szefem węgierskiego rządu, a minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau spotkał się ze swoim węgierskim odpowiednikiem Peterem Szijjarto. - Nie pozwolimy na żadne działania zmierzające do przerwania naszej współpracy - powiedział ten ostatni.

Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto spotkał się w poniedziałek w Brukseli z ministrem spraw zagranicznych Polski Zbigniewem Rauem.

- Węgry i Polska podtrzymują swoje weto w sprawie budżetu Unii Europejskiej i Funduszu Odbudowy - powiedział Szijjarto na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. - Potwierdziliśmy, że w tej sprawie stoimy razem. Nie pozwolimy na żadne działania zmierzające do przerwania naszej współpracy - dodał, cytowany przez Agencję Reutera. Polskie MSZ nie wydało żadnego komunikatu w sprawie tego spotkania.

Rozmowa Morawiecki-Orban

Wcześniej w poniedziałek, po godzinie 17, kancelaria premiera poinformowała, że Mateusz Morawiecki rozmawiał z Viktorem Orbanem, szefem węgierskiego rządu. W mediach społecznościowych zamieszczono też zdjęcie.

KPRM nie sprecyzowała, czego dotyczyła rozmowa. Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że w rozmowie premierów Polski i Węgier miały zostać poruszone kwestie związane z negocjacjami unijnymi. - Ale, poza tym, szczegółów w tej chwili nie komunikujemy - podkreślił.

Polska i Węgry grożą wetem

Polska i Węgry zapowiedziały weto do projektu budżetu UE na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy. Decyzja ta jest związana z przyjętym rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności. Polska domaga się wycofania tego mechanizmu.

Czytaj więcej: Byli prezydenci wzywają rządzących do "zaprzestania szantażu"

Na czwartek i piątek, 10-11 grudnia, zaplanowany jest szczyt Rady Europejskiej, podczas którego unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania sytuacji.

W niedzielę szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas w wywiadzie z tygodnikiem "Der Spiegel" powiedział jednak, że decyzja o powiązaniu praworządności i unijnego budżetu zapadła i nie można jej już podważyć.