Osiem skradzionych, zabytkowych rzeźb wrocławscy policjanci odnaleźli w przydrożnym rowie w powiecie Oławskim. XVIII-wieczne dzieła saksońskiej sztuki barokowej, przedstawiające mitycznych bogów greckich oraz wazony z kwiatami, zostały w maju skradzione z wrocławskiego zakładu renowacji zabytków. Nikt w tej sprawie nie został jeszcze zatrzymany.
Wartość rzeźb szacuje się na około 400 tys. złotych. Wśród zabezpieczonych dzieł są dwa trzymetrowej wysokości posągi oraz sześć ozdobnych gazonów. Rzeźby zakopane były w przydrożnym rowie w powiecie oławskim - poinformował mł. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.
Miały przejść renowację, ale zniknęły
XVIII-wieczne rzeźby z piaskowca, zaliczane do wybitnych dzieł saksońskiej sztuki barokowej, prawdopodobnie pochodzą z otoczenia zabytkowego pałacu w Radomierzycach, gdzie zdobiły park. Ich autorstwo jest przypisywane saksońskiemu rzeźbiarzowi, J.Ch. Kirchnerowi.
Barokowe dzieła były zachowane w bardzo złym stanie i wymagały natychmiastowych zabiegów konserwatorskich. Dlatego przetransportowano je do jednego z wrocławskich zakładów, gdzie miały przejść renowację.
Nikogo nie zatrzymano
Jednak na początku maja rzeźby zostały skradzione z zakładu. Policjantom z komisariatu Wrocław–Rakowiec, którzy badają tę sprawę, udało się trafić na ich trop. Odnaleźli rzeźby na terenie powiatu oławskiego. Posągi i gazony przysypane były w przydrożnym rowie warstwą ziemi. Podczas wydobycia, okazało się, że są tak ciężkie, że konieczne było wykorzystanie dźwigu.
Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Nikt w tej sprawie jeszcze nie został zatrzymany.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 / policja