Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik wysłał pismo do lokalnych rzeczników w całej Polsce w sprawie sędziów, którzy podpisali się pod apelem do OBWE. Chodziło o sprawę korespondencyjnych wyborów prezydenckich zarządzonych na 10 maja. Swoje podpisy pod dokumentem w tej sprawie złożyło 1278 sędziów z całej Polski. Radzik chce podjęcia czynności wyjaśniających.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik wysłał pismo datowane na 3 sierpnia do zastępców rzecznika dyscyplinarnego przy sądach apelacyjnych i okręgowych. Jego list opublikowało na Twitterze Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
Radzik pyta w nim rzeczników dyscyplinarnych, czy w związku z treścią pisma do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w sprawie wyborów prezydenckich zarządzonych na 10 maja, zostały przez nich "podjęte czynności wyjaśniające w kierunku popełnienia przez każdego z sędziów - sygnatariuszy tego pisma przewinień dyscyplinarnych".
Mają one polegać - jak napisał w piśmie zastępca rzecznika dyscyplinarnego - na "naruszeniu art. 178 ust. 3 konstytucji poprzez prowadzenie działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów oraz na publicznym kwestionowaniu skuteczności powołania sędziów orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".
"Powyższa informacja dotyczy sędziów sądów rejonowych i okręgowych (w tym w stanie spoczynku) na obszarze Państwa działania, z wyjątkiem pani Sędzi zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim" - dodał Radzik.
Chce, by lokalni rzecznicy dyscyplinarni, którzy podjęli już czynności wyjaśniające wobec sędziów-sygnatariuszy apelu do OBWE, przesłali mu kserokopię zarządzenia o ich podjęciu. Natomiast ci, którzy nie podjęli takich czynności, mają mu przesłać "uzasadnienie takiego stanowiska". Przemysław Radzik napisał, że czeka na takie informacje do 1 września.
1278 sędziów podpisało się pod apelem do OBWE
Pod wspomnianym listem do OBWE z 28 kwietnia podpisało się 1278 sędziów wszystkich szczebli. Apelowali w sprawie zarządzonych na 10 maja wyborów prezydenckich, które były planowane w formie korespondencyjnej, a ostatecznie się nie odbyły.
Sędziowie zwrócili się wówczas do OBWE, która monitoruje wybory w całej Europie, o "wsparcie i wnikliwe monitorowanie trwającego procesu wyborczego i prawodawczego". Pisali, że ich "niepokój budzi zagrożenie takich podstawowych norm jak zasada powszechności wyborów i tajności głosowania".
Zwracali również uwagę, że o ważności wyborów orzeka obecnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, której członkowie "zostali powołani w wadliwym prawnie procesie wywołującym brak niezależność tej izby".
Iustitia: kolejny raz Radzik podejmuje działania bez podstawy prawnej
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", publikując pismo zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysła Radzika, skomentowało jego działania. "Kolejny raz zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik bez podstawy prawnej podejmuje działania skierowane przeciwko niezawisłym sędziom" - oceniło.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sędziowie z zarzutami dyscyplinarnymi. "W dzisiejszych czasach naturalna konsekwencja pełnienia służby"
Postępowanie wyjaśniające zastępczyni rzecznika z Piotrkowa Trybunalskiego
Sprawę opisał jako pierwszy portal OKO.press. Według jego informacji, jest już pierwszy efekt pisma Radzika. Portal OKO.press napisał, że zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Suwałkach, sędzia Maciej Romotowski zażądał wyjaśnień od trzech suwalskich sędziów, którzy podpisali się pod listem do OBWE. Chodzi o sędziów Dominika Czeszkiewicza (członek zarządu Stowarzyszenia Sędziów "Themis"), Adama Kowalczyka i Beatę Sznejder.
Suwalski rzecznik miał ich prosić, by zajęli stanowisko, czy podpisanie listu było podjęciem działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności i niezawisłości sędziów.
OKO.press zaznacza jednak, że pierwsza na pomysł ścigania sygnatariuszy listu do OBWE wpadła zastępczyni rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim Anna Gąsior-Majchrowska, która - jak napisał portal - zaczęła awansować za obecnej władzy. OKO.press napisało, że w połowie maja tego roku wszczęła postępowanie wyjaśniające wobec 15 sędziów rejonowych z okręgu piotrkowskiego sądu okręgowego, w tym wobec wiceszefa Iustitii Tomasza Marczyńskiego, który jest sędzią sądu w Bełchatowie.
Źródło: tvn24.pl, OKO.press