Bieniek jedzie do Brukseli

 
Czy awans gen. Bieńka ma związek z pogłoskami o dymisji szefa MON?
Źródło: TVN24
Gen. Mieczysław Bieniek jedzie do Brukseli - informuje "Rzeczpospolita". Bliski współpracownik i jeden z najbardziej zaufanych ludzi ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, zostanie przedstawicielem Polski przy Komitetach Wojskowych NATO i UE.

Dzisiaj funkcję tę pełni gen. Mieczysław Cieniuch, ale jego kadencja kończy się w kwietniu. Szef MON Bogdan Klich postanowił, że następcą Cieniucha będzie obecny radca ministra obrony, gen. Bieniek - wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

– Ma ogromne doświadczenie w pracy poza granicami kraju. Jest znany i ceniony w NATO – mówi Robert Rochowicz, rzecznik szefa MON.

Awans przed dymisją?

Gen. Bieniek i minister Klich wspólnie działali m.in. w Instytucie Studiów Strategicznych, którego założycielem jest Klich, a którym teraz kieruje jego żona. Gdy Klich objął resort obrony, zaprosił generała do współpracy.

Według spekulacji rozmówców "Rzeczpospolitej", awans Bieńka do Brukseli może mieć związek z pogłoskami o dymisji szefa MON.

– Ale nie tylko. Ze względu na wiek [58 lat – przyp. red.] generał za półtora roku straci szansę na objęcie znaczącej funkcji w wojsku – podkreśla wysoki rangą oficer.

Źródło: Rzeczpospolita, PAP

Czytaj także: