Będzie zakaz palenia na balkonach? Radna chce złożyć obywatelski projekt ustawy

Radna chce złożyć do Sejmu obywatelski projekt ustawy zakazującej palenia na balkonach
Problem balkonowych palaczy
Źródło: TVN24

Na Litwie zakaz już działa, czy wejdzie w życie również u nas? Trwa ogólnopolska sonda na temat zakazu palenia papierosów na balkonie. Pomysłodawczyni czeka na wyniki i zapowiada przygotowanie projektu ustawy. Po zebraniu 100 tysięcy głosów sprawą będzie musiał zająć się Sejm. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Palić na balkonie czy nie palić? Oto jest pytanie. Temat wywołała warszawska radna. Do sieci wrzuciła ankietę - pyta Polaków, czy są za, czy przeciw paleniu na balkonach. - Docierają do mnie sygnały mieszkańców, nie tylko z Warszawy, ale i z całej Polski, że uporczywi palacze do takiego momentu zatruwają innym osobom życie, że te muszą wyprowadzić się z własnych mieszkań – mówi Renata Niewitecka.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Radna zbierze wyniki i zabierze się być może za zmianę prawa. - Wynikiem tej sondy będzie prawdopodobnie złożenie projektu obywatelskiego do Sejmu. Potrzebujemy pod taki projekt zebrać sto tysięcy podpisów, stąd poprzedzamy go sondą – dodaje Renata Niewitecka.

Litwa też starała się przeforsować przepis - zajęło to kilka lat. Od stycznia wspólnoty mogą już zakazać puszczania dymka na balkonach. - Kiedy wchodzi się do jakiegoś bloku mieszkaniowego, na klatce schodowej wisi ogłoszenie, czy to jest blok palący, czy nie. Generalnie wszystko zależy od ludzi – mówi dziennikarka litewskiego radia publicznego Dorota Sokołowska.

Radna chce złożyć do Sejmu obywatelski projekt ustawy zakazującej palenia na balkonach
Radna chce złożyć do Sejmu obywatelski projekt ustawy zakazującej palenia na balkonach
Źródło: Shutterstock

"Interweniujemy na zasadzie prośby"

U nas już dziesięć lat temu zakazano palenia na balkonach w jednej ze spółdzielni w Rzeszowie. Przez ten czas nikt nie palił się do uchylenia zakazu - obowiązuje do dziś. - Ten punkt istnieje i mamy prawo interwencji. Interweniujemy na zasadzie prośby, bo my nie mamy prawa karania. My nie jesteśmy egzekutorami, my możemy wyłącznie prosić – mówi Jerzy Kustra, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowe Miasto" w Rzeszowie.

Sprawa palenia dzieli Polaków. Kontrowersje budzi też sam zakaz, czy zgodnie z prawem można go wprowadzić. Adwokat Katarzyna Topczewska tłumaczy, że wspólnota nie ma takiego prawa, ale Sejm już tak. - Konstytucyjne wolności i prawa można ograniczyć ustawą, kiedy wymaga tego dobro wspólne, jak zdrowie czy prawa i wolności innych obywateli, i – tak myślę – w tym przypadku by było – uważa.

Radna z Warszawy już raz pytała mieszkańców o zdanie, ale tylko z Warszawy. Zwolenników i przeciwników zakazywania palenia na balkonie było niemal tyle samo. - Jeżeli nie wolno nawet palić na przystanku, który jest praktycznie pod gołym niebem, to pytam, czy wdmuchiwanie tego dymu papierosowego do mieszkania obok jest OK? Chyba nie jest – zastanawia się Jerzy Kustra.

W sprawie zakazu głosować można do końca wakacji. Potem okaże się, kto komu da popalić.

Łukasz Wieczorek

Czytaj także: