W lesie w okolicy Zawiercia w woj. śląskim znaleziono kilkadziesiąt beczek z nieznaną substancją chemiczną. Policja poszukuje sprawcy lub sprawców.
W lesie jest 90 beczek - każda o pojemności kilkuset litrów. Część pojemników była rozszczelniona, znajdująca się w nich substancja wsiąkła więc najprawdopodobniej do gleby.
Na miejscu całą noc byli strażacy. - Skierowaliśmy tam straż pożarną i grupę rozpoznania chemicznego - mówi Andrzej Świeboda z policji w Zawierciu.
Nie ma zagrożenia dla ludzi
Jak dodaje, nie są to substancje radioaktywne zagrażające ludziom znajdującym się w pobliżu. Według niego, odpady to najprawdopodobniej substancja ropopochodna.
Teraz policja chce ustalić, kto wywiózł chemiczne odpady do lasu.
Autor: jk//tka/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Policja Zawiercie