Po długich debatach Sejm w końcu uchwalił nowelizację Kodeksu Pracy. Urlopy macierzyńskie zostały wydłużone. Wprowadzono też urlopy dla ojców. Nowela przewiduje ponadto warunkową wypłatę tzw. becikowego, a na szczególne traktowanie nie mają co liczyć rodzice wcześniaków.
Posłowie byli wyjątkowo zgodni. Za przyjęciem noweli głosowało 408 z nich, przeciw był jeden, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Urlop w dwóch częściach
Sejm zdecydował, że dłuższe urlopy macierzyńskie będą składały się z dwóch części. Od 2010 r. w części obligatoryjnej mama będzie mogła spędzić ze swoim dzieckiem 20 tygodni. Druga, fakultatywna będzie stopniowo wydłużana i docelowo (w 1014 r.) osiągnie długość sześciu tygodni.
Odrzucono więc poprawkę PiS, które chciało 26 tygodni obligatoryjnego urlopu macierzyńskiego.
Tata w domu dwa tygodnie
Ojcowie będą mogli zostać w domu ze swoimi pociechami tydzień w 2010 r., a od 2011 już dwa tygodnie. Jeśli mężczyzna nie wykorzysta tego fakultatywnego urlopu - przepadnie. Ojciec będzie mógł wziąć urlop w dowolnym okresie w ciągu roku.
Obecnie ojciec może skorzystać z urlopu macierzyńskiego, gdy matka wykorzysta co najmniej 14 tygodni, a zrezygnuje z pozostałej jego części.
Becikowe za wzorową ciążę
Nowela wydłuża również maksymalny okres otrzymywania świadczeń chorobowych przez kobiety ciężarne.
Wprowadza też warunkową wypłatę tzw. becikowego - będzie uzależniona od przedstawienia zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego objęcie odpowiednią opieką lekarską w czasie ciąży, od 10 tygodnia, do rozwiązania. W ten sposób rząd chce zachęcić przyszłe matki do wczesnych i regularnych badań.
Wcześniaki bez przywilejów
Posłowie nie zgodzili się natomiast na wydłużenie urlopów macierzyńskich dla matek, których dzieci po urodzeniu ze względu na stan zdrowia muszą pozostać w szpitalu. Wnioskowało o to PiS.
Sejm przyjął natomiast poprawkę PO, w myśl której okres ochronny przed zwolnieniem dla matek, które po zakończeniu urlopu macierzyńskiego nie decydują się na urlop wychowawczy, tylko na pracę w skróconym wymiarze, będzie wynosił 12 miesięcy, a nie - jak było w pierwotnej wersji projektu - 36 miesięcy.
Więcej dla rolników
Sejm zgodził się także na podwyższenie zasiłków macierzyńskich dla rolników. Wnioskowało o to PSL, a popierała ich Lewica. PSL chciało, aby zasiłek macierzyński, który obecnie wynosi 3,5-krotność najniższej emerytury rolniczej, zwiększyć do czterokrotności, czyli o 318 zł.
Jak było?
Według obecnie obowiązujących przepisów urlop macierzyński wynosi 18 tygodni przy pierwszym porodzie, 20 tygodni przy następnych porodach i 28 tygodni w przypadku urodzenia wieloraczków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu