Premier Beata Szydło w poniedziałek udaje się z wizytą na Węgry. Z premierem Victorem Orbanem porozmawia m.in. o wspólnym stanowisku Grupy Wyszehradzkiej (V4) ws. postulatów Wielkiej Brytanii oraz o kryzysie migracyjnym - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek podkreślił, że poniedziałkowy wyjazd premier Szydło do Budapesztu jest związany "z europejską ofensywą" rządu. - Chcemy rozmawiać z premierem Orbanem na temat bieżących problemów Unii Europejskiej, w tym migracji, bo to poważny problem, który dotknął m.in. Węgry - powiedział rzecznik rządu dziennikarzom w piątek w Sejmie.
Jednym głosem
Zapowiedział, że przedstawiciele rządu w najbliższym czasie będą się spotykać z władzami pozostałych państw Grupy Wyszehradzkiej (chodzi o Czechy i Słowację - red.). - Chcemy rozmawiać na temat wspólnego stanowiska na forum UE w kwestiach najważniejszych m.in. w kwestii Brexitu, jak i również kwestii migracyjnych - podkreślił rzecznik rządu. - Uważamy wszyscy, że kwestia kryzysu migracyjnego powinna być przede wszystkim rozwiązywana poza granicami Unii Europejskiej. Drugą kwestią jest temat europejskiej straży granicznej, która ma być uruchomiona do końca czerwca - powiedział Bochenek.
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że premier Szydło - oprócz rozmów z Orbanem - ma zaplanowane spotkanie z przewodniczącym parlamentu Węgier Laszlo Koverem; szefowa rządu złoży też kwiaty pod Pomnikiem Rewolucji '56, na grobie byłego premiera Węgier Imre Nagy’ego oraz pod Drzewcem upamiętniającym polskie ofiary i bohaterów Rewolucji '56 roku.
Węgry dążą do wspólnego stanowiska państw wyszehradzkich
W piątek w Radiu Kossuth premier Węgier Viktor Orban także informował, że powstaje wspólne stanowisko państw wyszehradzkich w sprawie postulowanych przez Wielką Brytanię ograniczeń na rynku pracy. Orban podkreślił, że według węgierskiego rządu, zgodnie z unijną zasadą swobodnego przepływu siły roboczej, nikt, a więc także Wielka Brytania, nie może ograniczać liczby obywateli państw unijnych podejmujących tam pracę. - Nie wolno wprowadzać takich rozróżnień, które dyskryminują osoby przybywające tam z Europy Środkowej, czy spoza Anglii w porównaniu z żyjącymi tam Anglikami. Właśnie trwa ustalanie, co uznać za dyskryminację, a co za uprawnione posunięcie rządu angielskiego – oznajmił Orban. Podkreślił, że Węgry dążą do sformułowania wspólnego stanowiska państw wyszehradzkich, a więc także Czech, Słowacji i Polski, i właśnie między innymi z tego powodu w poniedziałek przylatuje do Budapesztu szefowa polskiego rządu, a 15 lutego odbędzie się spotkanie przedstawicieli tych państw w Pradze.
Co ze świadczeniami?
O świadczeniach socjalnych dla imigrantów zarobkowych z innych państw UE Beata Szydło rozmawiała w piątek z premierem Wielkiej Brytanii. Jak zaznaczyła, że ta kwestia wymaga "negocjacji i doprecyzowania". Podkreśliła, że Polacy pracując W Wielkiej Brytanii, budują PKB tego kraju i "w związku z tym chcielibyśmy, żeby mieli takie same warunki i szanse na rozwój zawodowy jak obywatele Wielkiej Brytanii". - Będziemy na pewno szukali kompromisu. Nie wyobrażam sobie, by Wielka Brytania opuściła Unię Europejską - zaznaczyła Szydło. W piątek z Cameronem rozmawiał też prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Uzyskaliśmy pełne zabezpieczenie praw socjalnych dla Polaków, którzy są w tej chwili w Wielkiej Brytanii - powiedział po spotkaniu Kaczyński.
Polsko-węgierskie ustalenia
Na początku stycznia w Niedzicy (woj. małopolskie) Kaczyński spotkał się z Orbanem. Spotkanie trwało około sześciu godzin. Politycy nie udzielali komentarzy mediom. W środę w Budapeszcie gościł szef MSZ Witold Waszczykowski. Polska i Węgry będą podejmować wspólne działania na arenie europejskiej - m.in. w sprawie porozumienia pomiędzy UE a Wielką Brytanią oraz na rzecz obrony Schengen - zapowiedział na wspólnej konferencji z szefem węgierskiej dyplomacji Péterem Szijjártó. Ministrowie przekonywali m.in., że mają wspólne stanowiska w niemal wszystkich sprawach dotyczących stosunków polsko-węgierskich, kwestii regionalnych i europejskich. Podkreślali też szczególne znaczenie stosunków polsko-węgierskich i Grupy Wyszehradzkiej dla polityki swoich rządów.
Przyszłość Wielkiej Brytanii
W unijnych negocjacjach z Londynem najtrudniejsze były brytyjskie żądania dotyczące możliwości ograniczenia dostępu do świadczeń socjalnych dla imigrantów zarobkowych z innych państw UE. Przedstawiony przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska projekt porozumienia w sprawie warunków dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE zakłada m.in. ustanowienie "mechanizmu zabezpieczającego", który pozwoli krajom UE na ograniczenie w wyjątkowej sytuacji dostępu do niektórych świadczeń socjalnych dla nowo przybyłych imigrantów z innego państwa unijnego maksymalnie na cztery lata. Wyjątkowa sytuacja to taka, w której napływ migrantów zarobkowych przez dłuższy czas obciąża system zabezpieczeń społecznych albo prowadzi do poważnych trudności na rynku pracy czy zakłóceń w funkcjonowaniu służb publicznych. Projektowane porozumienia było kluczową kwestią w rozmowach podczas piątkowej wizyty w Warszawie premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona. Przed spotkaniem z brytyjskim politykiem premier Szydło stwierdziła, że Polska przychyla się do części propozycji Londynu ws. reform UE, "negocjacji i doprecyzowania" wymagają kwestie socjalne. Ostatecznie porozumienie między UE a Wielką Brytanią ma zostać ustalone na unijnym szczycie 18-19 lutego.
Autor: mw/gry / Źródło: PAP