Pierwsza kobieta z dyplomem bacy pochodzi z Bukowiny Tatrzańskiej (woj. małopolskie). Kilka dni temu pani Janina Rzepka złamała obowiązujący od lat stereotyp, że kobieta w bacówce przynosi pecha.
Kilka dni temu pani Janina Rzepka zakończyła specjalistyczny kurs i będzie pierwszym w historii bacą w spódnicy.
Jak inni kandydaci, pani Janina, aby uczestniczyć w kursie, musiała udokumentować co najmniej dwuletnią praktykę w wypasaniu owiec. Następnie, w trakcie trwania szkolenia, wykazać się znajomością gospodarki szałaśniczej oraz umiejętnościami pozyskiwania i przetwórstwa mleka owczego, wyrobu serów i innych produktów owczych.
Pani Janina to nie jedyna kobieta na Podhalu, która w ostatnim czasie złamała stereotyp męskiego zawodu. W sobotę - te same od 1909 roku - słowa przysięgi wypowiedzieli młodzi ratownicy TOPR. W gronie tym znalazła się Ewelina Zwijacz -Kozica, pierwsza od 34 lat, a szósta w historii kobieta. Jak sama przyznaje, dołączenie do tego elitarnego grona nie było łatwe, a koledzy wcale nie traktują jej ulgowo.
Autor: aolsz//gak / Źródło: tvn24