Centralna Komisja Egzaminacyjna zawiadomiła policję i ABW o ataku hakerskim na swoją stronę internetową - poinformowała rzeczniczka prasowa CKE Mariola Konopka. Zapowiedziała, że CKE zgłosi też sprawę do prokuratury. To nie pierwszy atak hakerski na strony administracji publicznej. W drugiej połowie stycznia zablokowane zostały strony m.in. Sejmu, prezydenta, premiera i kilku ministerstw.
- Sprawa już jest zgłoszona na policję, będzie zgłoszona za chwilę do prokuratury. Zamknęliśmy stronę. W tej chwili informatycy pracują nad przywróceniem je do użytku - powiedziała Mariola Konopka. Gdy zawiadomienie CKE dotrze na policję, sprawę będą wyjaśniać funkcjonariusze - powiedział podkomisarz Robert Szumiata z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
To nie pierwszy atak
W drugiej połowie stycznia doszło do serii ataków hakerskich na strony administracji publicznej. Miało to związek z zapowiedzią podpisania przez Polskę porozumienia dotyczącego walki z naruszeniami własności intelektualnej ACTA.
Na początku marca prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące zablokowania dostępu do witryn internetowych kancelarii: prezydenta, premiera i Sejmu oraz resortów: administracji i cyfryzacji, finansów, edukacji narodowej, obrony, kultury, spraw wewnętrznych oraz spraw zagranicznych. Badane jest także zablokowanie stron KGP, CBA i BOR.
Kara do pięciu lat więzienia
Podstawą postępowania prokuratury jest przepis kodeksu karnego mówiący, iż "kto, nie będąc do tego uprawnionym, przez transmisję, zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie, utrudnienie dostępu lub zmianę danych informatycznych, w istotnym stopniu zakłóca pracę systemu komputerowego lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24