Apel do porywacza: 30 tys. i wycofanie wniosku o ściganie

Aktualizacja:
Relacja matki Magdy
Relacja matki Magdy
TVN24
Relacja matki MagdyTVN24

Apelujemy do sprawcy: oddaj dziecko, a my ci zagwarantujemy, że ani jednego dnia nie będziesz w więzieniu, a nagroda - 30 tys. będzie twoja - powiedział w niedzielę detektyw Krzysztof Rutkowski. Na zorganizowanej konferencji prasowej matka dziewczynki, Katarzyna - opowiedziała przebieg całego zdarzenia. Obecni byli też ojciec i babcia półrocznej Magdy.

Detektyw apelując do sprawcy porwania dziewczynki zapewnił, że w momencie, gdy odda on dziecko oprócz nagrody i wycofania wniosku o ściganie przez rodzinę biuro detektywistyczne zachowa także jego pełną anonimowość. - Dla nas ważne jest, aby Magda jak najszybciej wróciła do domu - powiedział.

Zaznaczył jednocześnie, że jego biuro nie konkuruje z policją i "nie ma żadnej olimpiady w działaniu". - Każda wiadomość jest przekazywana policji. Staramy się selektywnie wybierać to, co jest ważne - mówił.

"Coś mi podpowiadało, że jest nie ok"

Rodzina i detektyw apelują do porywacza Magdy
Rodzina i detektyw apelują do porywacza MagdyTVN24

Podczas niedzielnej konferencji głos zabrała również matka półrocznej Magdy. Jak tłumaczyła, dotąd unikała publicznego wypowiadania się na zlecenie prokuratury i dla dobra śledztwa. Teraz jednak postanowiła wyjaśnić bieg wydarzeń z dnia porwania. - Szłam, żeby zostawić Madziulkę pod opieką mojej mamy. Wyszłam z domu przed godziną 17 ale musiałam się wrócić, bo nie wzięłam większej ilości pampersów - mówiła mama dziewczynki. Zwróciła uwagę, że przez całą drogę szła okrężną drogą, aby nie iść żadnymi ciemnymi zaułkami. W pewnym momencie, na wysokości parku Żeromskiego poczuła się bardzo niepewnie. - Wierzę, że każda kobieta ma intuicję, a moja podpowiadała mi, że jest nie ok. - stwierdziła. I dodała: - Kiedy się odwróciłam, za mną szedł wysoki mężczyzna w jasnej kurtce z ciemniejszym paskiem na piersi. Zaniepokoiło mnie, że ten mężczyzna w kapturze zwolnił kroku na mój widok, więc chyba normalne jest to, ze podsyciło to mój niepokój.

Został tylko lisek

O zaginięciu Magdy mówią jej ojciec i babcia
O zaginięciu Magdy mówią jej ojciec i babciaTVN24

Jak relacjonowała, zaniepokojona przyspieszyła kroku i wyjechała z wózkiem na ruchliwą ulicę, gdzie mężczyzna zniknął jej z oczu, w związku z czym zdecydowała się przejechać zewnętrzną alejką parku. Dla zwiększenia bezpieczeństwa kontaktowała się przez telefon z mężem i bratem, który miał jej pomóc wnieść wózek do mieszkania jej mamy. Potem szła drogą między urzędem miasta a dworcem autobusowym. - Jak dojechałam do sklepu wpadłam na dość ryzykowny sposób, aby wjechać w moje osiedle, którędy chodziłam przez dwadzieścia lat na miasto. Ludzie spacerowali z psami, z dziećmi, jeździły auta. Za kładką wybrałam tą ścieżkę, gdzie to się wszystko stało, z tego miejsca widać było blok mojej mamy. Później ocknęłam się i Madziulki już nie było - wyznała.

Kiedy się odwróciłam, za mną szedł wysoki mężczyzna w jasnej kurtce z ciemniejszym paskiem na piersi. Zaniepokoiło mnie, że ten mężczyzna w kapturze zwolnił kroku na mój widok, więc chyba normalne jest to, ze podsyciło to mój niepokój Katarzyna, matka zaginionej dziewczynki

"Madzia jest dla nas priorytetem"

Babcia dziewczynki dziękowała policjantom za wsparcie oraz natychmiastowe podjęcie działania na tak szeroką skalę. Potwierdziła także, że rodzina wycofa wniosek o ściganie jeżeli porywacz odda dziecko. - Liczymy na to, że Madzia się odnajdzie. Zrobimy wszystko, jeśli ta osoba odda nam dziecko, wycofamy wszelkie oskarżenia. Madzia jest dla nas priorytetem - powiedziała.

Zaginęła we wtorek

Do zaginięcia półrocznej Magdy doszło we wtorek wieczorem przy ulicy Legionów. Kobieta szła z dzieckiem do domu swoich rodziców. W pewnym momencie, już na osiedlu, ktoś najprawdopodobniej uderzył kobietę w tył głowy. Gdy odzyskała przytomność okazało się, że w wózku nie ma jej dziecka.

Poszukiwaniem Magdy zajmuje się specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza, w skład której wchodzi kilkunastu policjantów z Katowic i Sosnowca, którzy pracują pod nadzorem katowickiej prokuratury. Psychologowie sądowi tworzą portret psychologiczny porywacza. Nie udało się sporządzić portretu pamięciowego sprawcy z powodu zbyt małej liczby podanych szczegółów. Policja wciąż analizuje napływające do niej informacje. Możliwych jest nawet kilkanaście wersji wydarzeń.

Za informacje pomocne w odnalezieniu dziewczynki już wcześniej policja wyznaczyła 5 tys. zł nagrody, którą potem podwoił sosnowiecki samorząd. Pojawili się także prywatni sponsorzy, którzy zadeklarowali dodatkowe kwoty dla osób, które mogą pomóc w śledztwie. W sumie wartość potencjalnych nagród dla informatorów przekracza już 100 tys. zł i wciąż rośnie.

Wszystkie osoby, które przebywały 24 stycznia około 18 na ul. Legionów w Sosnowcu, widziały tam osobę z dzieckiem lub mogą posiadać jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszone są o kontakt z sosnowieckimi policjantami (tel. 32 296 12 55) lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Źródło:
PAP

Dwóch Polaków zmarło w sobotę na Malcie. Do tragicznego wypadku z ich udziałem doszło podczas eksploracji wraku statku u wybrzeży plaży Żonqor na wschodzie kraju. Obaj mężczyźni zmarli w szpitalu. O śmiertelnym wypadku Polaków donosi "Times of Malta".

Pod wodą pojawiły się "problemy". Media: dwóch Polaków zmarło po nurkowaniu na Malcie

Pod wodą pojawiły się "problemy". Media: dwóch Polaków zmarło po nurkowaniu na Malcie

Źródło:
"Times of Malta"

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W sobotę nad Polską przechodziły silne burze. Wiele pracy mieli strażacy z zachodnich województw, gdzie grzmiało najmocniej. W Międzychodzie drzewo przewróciło się na samochód, a w pobliskiej Radogoszczy wichura poderwała dwa dmuchane zamki. Niebezpiecznie było także na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej.

Pękł ponad stuletni dąb, wiatr porwał dmuchane zamki. Są ranni

Pękł ponad stuletni dąb, wiatr porwał dmuchane zamki. Są ranni

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę w Lotto padły dwie główne wygrane. Do graczy trafi prawie po 1,4 miliona złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 6 lipca 2024 roku.

Padły dwie szóstki w Lotto

Padły dwie szóstki w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. We wschodniej Polsce dzień zapowiada się upalnie, a miejscami obowiązują alarmy drugiego stopnia przed skwarem. Nadchodzące godziny przyniosą również burze z gwałtownymi ulewami.

Ostrzeżenia IMGW. Uważajmy na skwar i burze

Ostrzeżenia IMGW. Uważajmy na skwar i burze

Źródło:
IMGW

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych monsunu, jaki nawiedził Nepal. Jak podały lokalne władze, w weekend w półtora dnia potwierdzono 11 zgonów w powodziach i osuwiskach. Pogoda utrudnia także prowadzenie akcji ratunkowych i transport poszkodowanych - w całym kraju zablokowane zostało 36 kluczowych ciągów komunikacyjnych.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. W półtora dnia zginęło 11 osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. W półtora dnia zginęło 11 osób

Źródło:
Reuters, The Himalayan Times

Rosyjscy najemnicy przejmą kontrolę nad bazą lotniczą 101 w stolicy Nigru, Niamey. Amerykańskie wojsko zakończy wycofywać się z tego miejsca w niedzielę. Jednostki stacjonujące w bazie dronów opuszczą Niger w sierpniu, przed uzgodnionym wcześniej terminem - przekazał generał dywizji sił powietrznych USA Kenneth Ekman.

Z bazy 101 odlecą ostatni Amerykanie. Zostaną rosyjscy najemnicy

Z bazy 101 odlecą ostatni Amerykanie. Zostaną rosyjscy najemnicy

Źródło:
PAP, BBC

Rok temu wzięła ślub, a kilka miesięcy temu została uznana za funkcjonariuszkę miesiąca w dzielnicy Queens. Emilia Rennhack z domu Kowalczyk - policjantka z Nowego Jorku - została pochowana. Kilka dni wcześniej zginęła w salonie kosmetycznym, jako jedna z czterech osób, w które wjechał kompletnie pijany kierowca.

Emilia pożegnana przez rodzinę, burmistrza Nowego Jorku i wielu policjantów

Emilia pożegnana przez rodzinę, burmistrza Nowego Jorku i wielu policjantów

Źródło:
PAP

W trzeciej rundzie Wimbledonu Iga Świątek przegrała z Julią Putincewą i odpadła z turnieju. Dwa śmiertelne wypadki na polskich jeziorach - utonęli 12-latek i 17-latka. We Francji rozpoczyna się II tura wyborów do Zgromadzenia Narodowego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 7 lipca.

Przegrana Igi Świątek, II tura wyborów we Francji. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć w niedzielę

Przegrana Igi Świątek, II tura wyborów we Francji. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć w niedzielę

Źródło:
tvn24.pl, PAP, eurosport

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nowej kadencji brytyjskiej Izby Gmin Partia Pracy będzie mieć 411 posłów, Partia Konserwatywna – 121, a Liberalni Demokraci – 72. Dopiero w sobotę późnym południem zakończyło się ponowne przeliczanie głosów oddanych w czwartkowych wyborach parlamentarnych w ostatnim z okręgów.

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wszystkie głosy przeliczone, exit poll nie dla wszystkich się sprawdził

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wszystkie głosy przeliczone, exit poll nie dla wszystkich się sprawdził

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl